Data: 2004-05-27 20:40:24
Temat: Re: Tulipanowiec?
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c95c85$j1n$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" napisał w wiadomości
>
> | Użytkownik "Basia Kulesz" napisał w wiadomości
>
> No cóż, odczucia kolorystyczne są różne. Dlatego tak nie znoszę opisów i
> nazw potocznych, wiadomo:-)
Ja też wole bardziej fachowo, na hasło tawuła o różowych lisciach wyobraźnia
działa jak diabli, a to tak naprawdę niezbyt ciekawa odmiana.
>
> Bo pewnie masz całą gamę innych tawuł? :-)
Eeee...wcale nie, z japońskich cztery tylko, w tym jedna zielona i
nieciekawa.
> A nawiasem mówiąc, w tym roku odkryłam u siebie siewki tawuły (chyba
> 'Goldmound'). Do pięciornika się już przyzwyczaiłam, ale jak ta tawuła
mogła
> się wysiać, jeśli po kwitnieniu była przycinana?
>
Tego nie wiem :)) Moze przeniesiemy się do watku o cudach, będzie w temacie
:)) Moje nieprzycinane są po kwitnieniu więc sieją się jak głupie. A ja
odkryłam w tym roku u siebie siewki pęcherznic 'Lutea' i 'Daiabolo' w
poprzednich latach ich nie było :)
Pozdrawiam
Kaśka
|