Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!lublin.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Tyle smutku - skąd to
Date: Sun, 8 Dec 2002 21:54:14 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 64
Sender: e...@p...onet.pl@kat03182238.visp.energis.pl
Message-ID: <at0bjd$8t3$1@news.onet.pl>
References: <asvtvh$mb$1@aquarius.webcorp.pl> <asvv85$9rn$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: kat03182238.visp.energis.pl
X-Trace: news.onet.pl 1039380908 9123 62.29.182.238 (8 Dec 2002 20:55:09 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Dec 2002 20:55:09 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:172601
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Mema"
> >Czy da się temu jakoś zaradzić?
> jakis program profilaktyczny? lepiej zapobiegac smutkowi niz go leczyc?
> Ktos ma pomysły?
Smutek, chandra to raczej przejściowe stany
muzyka, taniec, śmiech - rozładowują.
jednak ważniejsze dla Ciebie jest to by
zrozumieć dlaczego akurat Ty się smucisz.
Ale bez przesady, powoli i mądrze, czyli nie kombinuj.
Co czujesz, jaka sprawa itd.
To tylko Ty i najważniejsza dla Ciebie osoba.
> >A może to nasze czasy są takie
> > przybijające?
Wszystkie czasy są przybijające dla tych co chcą zostać przybici :-))
A ogólnie poszukanie swojego miejsca rozwiązuje ,przybijające czasy'.
Każdy swoje ma, ale wybór i chęci poszukiwania zależą od niego samego.
A to, że w Polonii jest przechlapane to każdy wie, a i na świecie kupa
roboty.
Praca - do roboty!
To wypędza smutki napewno.
W armii zajmuje się czas od pobudki do capstrzyku - czemu?
Wyobrażacie sobie Armię Smutasów?
:-))
> a moze...
A morze jest szerokie i głębokie
:-)
I dobrze działa na samopoczucie.
Zrób sobie morze w wannie z rusałką,
albo rekinem.
> > Są jakieś psychologiczne metody poprawy nastroju?
> hm... to zalezy, co przez to rozumiesz. zależy też, czym wywołąny jest
> ów smutek, itede. krótko: długo można by o tym mówić ;)
> (Nawet mechaniczne)
> hehe, jak pstryczek-elektryczek? "pstryk i światło"? nieee, tak łatwo
> to nie ma.
A może, jest?
Pierwszy masz pod pachami.
Znajdziesz inne?
:-)
> Chyba, ze użyjesz jakichś "poprawiaczy nastroju" typu alkohol, trawka,
> czy co tam jeszcze na kogo jak działa. ale to tylko na krótko.
> krótko? krótko mówiąc: nie ma lekko ;)
Dużo ćpasz mema?
:-))
> mema
ett
|