Data: 2001-03-28 07:50:57
Temat: Re: Tylko dla twardzieli!
Od: Joanna S. <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ta sprawa rzeczywiscie brzmi niewiarygodnie jednak komu jak komu, ale agencji Reuters
mozna wierzyc. Ja sie zastanawiam po pierwsze w jaki sposob ten szczur sie tam
znalazl,
a po drugie jak sie zmiescil w Big Macu, w koncu nie jest to duza kanapka (choc chyba
najwieksza w MacDonaldzie).
Wcale nie zamierzalam kwestionowac czystosci w tej restauracji. Slyszalam jednak od
pewnej osoby tam pracujacej, ze cala aparature do robienia jedzenia czysci sie coca -
cola, bo najlepiej zzera brud :-0
Jerzy ma racje, ze we wszystkim, co jemy, jest cos niezdrowego, ale z drugiej strony
-
co w takim razie jesc? Slyszalam o breatharianizmie, czyli zywieniu sie jakas tam
energia zamiast jedzeniem. Za cos takiego jednak dziekuje, wole swoje kotleciki
sojowe :)))
A swoja droga, 11 baniek USD za malenka, niewinna glowke szczura z jeszcze mniejszymi
zabkami... no coz, przydaloby sie.
Aska
|