Data: 2007-12-05 21:41:46
Temat: Re: Tylko kuchnia?
Od: Panslavista <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tess pisze:
> Marta wrote:
>> Kiedy czytam o Waszej działalnosci w kuchni, zastanawiam się,
>> czy Wy nie pracujecie zawodowo, nie macie dzieci małych, z którymi
>> trzeba odrabiać lekcje, chodzić do lekarza, czy dużych, które trzeba
>> mieć na oku, rodziców, którym trzeba pomagać, nie dokształcacie się,
>> nie czytacie, nie chodzicie na spacer, do znajomych, czy gdziekolwiek
>> jeszcze.
>
> W rzeczy samej sporo (wszystko?) zależy od dobrej organizacji czasu. Jeżeli
> twierdzisz, że Ci go brak - może powinnaś zacząć go lepiej planować? A
> zupełnie inna kwestia (juz chyba raczej osobniczo uwarunkowana), to chęci;
> "niesłomiane" i długofalowe.
>
Wiesz nie przeczytałem tego co napisałaś ale musisz wiedzieć że
wszystkie moje kobiety poznałęm na dworcu w koluszkach w konkretnie na
najbardziej zarzyganej ławce. Wszystkie też zapłodniłęm invitro zapomocą
malaxera.
|