Data: 2007-11-05 20:32:30
Temat: Re: Tym razem o kołdrach.
Od: "Anka P." <t...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2007-11-05 21:12, Księżniczka Telimena (gsk) napisał/a:
> Ja kiedyś kupowałam w Ikei, ale jest tak ciepła, że nie da się pod nią
> spać. Kupowałam ją na lato, bo u nas latem jest zimno, a zimą strasznie
> gorąco. Nie wiem z czego jest, ale w Ikei kołdry są klasyfikowane jako
> "bardzo ciepła", "ciepła", "chłodna". Na zimę córka ma "chłodną", ale
> nie zwróciłam przy zakupie uwagi na to, że ta kołdra strasznie szeleści
> - co mnie denerwuje.
Też polecam kołdry z Ikei.
Małżeńską mamy średnią, jesli chodzi o ciepło, czyli wg oznaczeń Ikei to
chyba będzie ciepła. Przy dzieciach nie popełniłam tego "błędu" i
kupiłam im chłodne (nie szeleszczą). Są i tak bardzo ciepłe, bo też w
nocy utrzymujemy specjalnie temperaturę 18-19 stopni i dzieciaki nie są
wyziębione, a czasem zdarza im się spocić, ale one z tych
gorącokrwistych ;-).
Kołdry ikeowskie mają ten plus (moim zdaniem duży), że można je prać w
pralce. W związku z tym na przykład Szymonowa była prana wiele razy, bo
jak był młodszy to zdarzyło mu się zmoczyć łóżko, albo w czasie choroby
zwymiotować i naprawdę dobrze się trzyma do dziś.
Pozdrawiam
--
Anka i Szymon (06.2002) i Karolina (07.2005)
|