Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for
-mail
From: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: USC [bylo: Re: kobiece oswiadczyny? dlugie!]
Date: Wed, 27 Nov 2002 14:00:41 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 38
Message-ID: <as2ev7$j9i$1@news.tpi.pl>
References: <arvhm2$c2q$1@news.onet.pl> <BA090B3C.29AA2%nela@teleinformatica.com.pl>
<arvj34$pri$1@news.tpi.pl> <1...@2...17.138.62>
<s...@o...slodki.domek> <as0737$14i$1@foka.acn.pl>
<s...@o...slodki.domek> <as22on$8q7$1@news.tpi.pl>
<3...@m...szczecin.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-146.wasko.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1038401319 19762 193.178.240.146 (27 Nov 2002 12:48:39 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Nov 2002 12:48:39 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:26441
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Dominika Widawska" <d...@m...szczecin.pl>
napisał w wiadomości news:3DE4B624.6B969B5C@man.szczecin.pl...
> [...]
> E, chyba bylas w innych USC...
Całkiem niewykluczone :) Mnie po prostu jakoś wewnętrznie nie
pasuje ta właśnie serdeczność urzędnika państwowego. Nie wiem,
czy potrafię to jasno wytłumaczyć, ale chodzi mi o to, że od
strony "państwowej" ślub cywilny jest dla mnie zwykłą umową
między dwojgiem ludzi i jak urzędnik się urzędowo cieszy ;), to
to jakieś takie dziwne jest. W końcu notariusz, u którego
podpisywałam akt kupna ziemi, nie gratulował mi i nie życzył
przyjemnego mieszkania :)
> [...] Ale nie podejrzewam Cie, ze krytykujac
Zaraz krytykując :) Nie o to mi chodziło, po prostu _do_ _mnie_
ta stylistyka nie trafia.
> slub cywilny wyrazasz
> zachwyt dla koscielnego.
Tak z definicji to nie. Tylko na ślubie kościelnym ta cała
"ideologiczna" otoczka jest bardzo na miejscu, w końcu o to
chodzi, a nie o tę białą kieckę, nie? Ja mam chyba po prostu
"rozwarstwiony" pogląd na ślub (cywilny, czyli umowa z jakimiś
tam skutkami prawnymi, kościelny, czyli przeżycie duchowe, i
"część artystyczna", czyli wszelkie rytuały, kostiumy i
dekoracje, to są dla mnie trzy oddzielne kawałki) i jeśli te
warstwy zaczynają się mieszać, to robi mi się dziwnie :)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
|