> Najpierw _musieli_ tam iść 1 miesiąc wcześniej i złożyć odpowiednie
> oświadczenia.
Owszem, byli, zwłaszcza, że pan młody był obcokrajowcem, co nie upraszcza
sprawy... Nie wiem czy akurat miesiąc wcześniej.
Mi chodzi o to, ze ślub cywilny może się odbyć jako "podpisywanie papierka",
bez pana w łańcuchu i lampki szampana w USC.
Ola