Data: 2010-02-09 14:01:04
Temat: Re: Uczciwość małżeńska
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Przemysław Dębski <p...@g...pl> tak oto plecie:
>
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hkrolf$ss6$1@inews.gazeta.pl...
>> W Usenecie Przemysław Dębski <p...@g...pl> tak oto plecie:
>>>
>>>
>>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>>> wiadomości news:hkrlga$gkf$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Przemysław Dębski pisze:
>>>>> Moja teza to: skoroś taki uczciwy, to czemu ukrywasz swe myśli przed
>>>>> partnerem.
>>>>
>>>> Bo uczciwosc nie jest synonimem paplania partnerowi o _wszystkim_.
>>>> Z tego pomylenia pojec rodza sie Twoje pytania.
>>>
>>> Jak Ty byś nazwała ukrywanie swych myśli zdradnych przed partnerem ?
>>
>>
>> Nie wiem, jak Marchewka. Ale ja to jakoś chyba miłość.
>
> A ta miłość nie ma przypadkiem powiązania z takim szczerym i prawdziwym
> poczuciem własnej winy ?
Zawsze ma. Dlatego o prawdziwą i szczerą trudno.
Qra
|