Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Uczciwość małżeńska

Grupy

Szukaj w grupach

 

Uczciwość małżeńska

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 220


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2010-02-08 16:39:08

Temat: Re: Uczciwość małżeńska
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Reda rt" <p...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hkpe9t$uqv$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hkpds7$5ok$1@inews.gazeta.pl...

>> Wszystko ma być szczere do godz W. Przymiarki, sceneria, realne. Po czym
>> po wybiciu godziny nic nie mówimy ... no chyba że ktoś chce pójść na
>> całość ;)
>
> Czyli chcemy zrealizować plan i stąd ta poważna, napięta atmosfera
> z przygotowaniami. No to potem mróz jak w banku ...

Chcemy ?? ;)

> Myślałem, że tylko z TŻ pogadać o swoich fascynachach a potem
> iść z nią do łóżka i poprosić, żeby zrobiła coś ekstra, żeby się wczuła
> w inną rolę itepe itede ... Takie odgrywanie rólek, mały teatrzyk
> erotyczny dla urozmaicenia rutyny ...

Przecież temat przewodni brzmi, iż ma się ochotę na skok w bok i
wyznaniu/rozmowie o tym z TŻ - czy widzisz tu jakieś pole do interpretowania
na "fascynację" ? ;)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2010-02-08 16:45:07

Temat: Re: Uczciwość małżeńska
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Przemysław Dębski" <p...@g...pl> wrote in message
news:hkpds7$5ok$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:hkpcoj$qc4$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:hkpbi5$r88$1@inews.gazeta.pl...
> >>
> >> Zdaje się, że kiedyś coś pisałaś iż masz z racji wykształcenia jakieś
> >> konszachty z prądem elektrycznym. W technikum, moja nauczycielka od
> >> elektrotechniki wpoiła nam taką maksymę - jak nie wiadomo jak ugryźć
> >> obwód, należy rozpisać go prawami kirchoffa. A co my tu mamy ? Mamy
> >> mnóstwo różnych czynników ... więc test o co kaman. Bierzemy na myśl
> >> jakąś realną osobę którą znamy i powzinamy szczere postanowienie
wyznania
> >> swemu TŻ/ce dziś wieczorem, iż mamy ochotę z tą osobą ją/go zdradzić.
> >> Ustalamy konkretną godzinę o której to zrobimy. I patrzymy co czujemy w
> >> miarę zbliżania się godziny W :)
> >> Strach przed wieloma rzeczami ? Od powiedzenia poczynając, na
> >> zawiedzionym wzroku TŻ skończywszy. Na przykład.
> >
> > Tak, ale to trzeba wykazać się jakąś wyobraźnią, empatią,
doświadczeniem,
> > a przede wszystkim chęcią.
>
> Wszystko ma być szczere do godz W. Przymiarki, sceneria, realne. Po czym
po
> wybiciu godziny nic nie mówimy ... no chyba że ktoś chce pójść na całość
;)
>
> >>> Nie jesteśmy! Bo nie ma na czym oka zaczepić, to nie jesteśmy.
> >>> Jak jest - to jesteśmy.
> >>> Przecież to takie proste :-)))))), MK
> >>
> >> A jakie męskie ! ;)
> >>
> > Tu zaryzykowałabym śmiałe twierdzenie, że kobieta też człowiek.
>
> Z powyższych wychodzi iż emanacją człowieczeństwa u kobiety jest męskość
;)
> Aż się boje zastanawiać na czym czlowieczeństwo samców polega ;)
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.

Na zakupie kozy zgodnie z poradą rebe...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2010-02-08 17:02:19

Temat: Re: Uczciwość małżeńska
Od: Iska <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 8 Lut, 16:12, Ender <e...@n...net> wrote:
> Vilar pisze:
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
> >news:hkp88t$dfp$1@news.onet.pl...
> >> Przemysław Dębski pisze:
> >>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> >>>news:hkp4qs$38p$1@news.onet.pl...
>
> >>>> Wiesz, dojrzały partner wie, że kusi :-) (bo jego też kusi).
> >>>> Ale wierzy, ma zaufanie (frazesy, czy podstawowe wartości?), że druga
> >>>> strona zachowa się po prostu uczciwie i dokona właściwego wyboru.
> >>> Z jakiegoś jednak powodu, żadna ze stron nie chce tej sprawy postawić
> >>> jasno. Chyba jednak nie jest tak bajkowo jak opisujesz :)
> >> Nie, po prostu Vilar posiada 2 uczciwości. Jedną względem siebie,
> >> a drogą wobec partnera i tą pierwszą uczciwość dopasowuje do tej drugiej.
> >> Gdy kiedyś się wyda, że partner był raz bardziej uczciwy wobec siebie,
> >> to powstanie uczucie krzywdy i straty.
> >> Straty uczciwości wobec siebie, która na darmo została poświęcona w imię
> >> tej drugiej.
> >> ENder
>
> > Ja jednak bardzo proszę, że gdy piszesz o sobie, to używaj swojego
> > imienia/nicka, a nie mojego.
>
> > Będę zobowiązana, MK
>
> Nie wiem jak to widzisz, także trudno wskazać mi jakiś błąd w twoim
> rozumowaniu,
> jednak przekonanie o nie prawdzie wcale jeszcze jej ci nie dowiedzie.
> Najpierw jestem uczciwy wobec siebie, a potem staram się zaadoptować do
> uczciwości, którą narzucają mi oczekiwania społeczeństwa, które
> bynajmniej nie pytało się mnie o zdanie, ani się z nim nie liczyło.
> Tak samo jak w przypadku absurdalnych przepisów prawa, czy
> nadzwyczajnych swobód dla niektórych, którym bynajmniej się nie należą.
> I adaptuje się widocznie bardzo dobrze, ponieważ nikogo nie nazywam
> kłamcą i oszustem, jak jest zakłamany wobec samego siebie, ani nawet nie
> oceniam, w odróżnieniu od wiernego i bogobojnego społeczeństwa.
> Im większy krok w wiarę tym większa nietolerancja.
> I to po prostu jest fakt.
> ENder- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

reasumując-im większa nieświadomość tym częstesze przesunięcia
paradygmatu i to jest poprostu fakt - rozumiesz, tak pastiszowo alez
jakże trafnie - co nie?
http://www.youtube.com/watch?v=UIrX_di3J9s
uroczy nieprawdaż?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2010-02-08 17:05:56

Temat: Re: Uczciwość małżeńska
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ender" <e...@n...net> wrote in message
news:hkpfq2$3hm$1@news.onet.pl...
> Robakks pisze:
> > "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
> > news:hkp9vg$idp$1@news.onet.pl...
> >> "Ender" <e...@n...net>
> >> news:hkp9l0$hhu$1@news.onet.pl...
> >>> Vilar pisze:
> >>>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
> >>>> news:hkp88t$dfp$1@news.onet.pl...
> >>>>> Przemysław Dębski pisze:
> >>>>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> >>>>>> news:hkp4qs$38p$1@news.onet.pl...
> >>>>>>
> >>>>>>> Wiesz, dojrzały partner wie, że kusi :-) (bo jego też kusi).
> >>>>>>> Ale wierzy, ma zaufanie (frazesy, czy podstawowe wartości?), że
> >>>>>>> druga strona zachowa się po prostu uczciwie i dokona właściwego
> >>>>>>> wyboru.
> >>>>>> Z jakiegoś jednak powodu, żadna ze stron nie chce tej sprawy
> >>>>>> postawić jasno. Chyba jednak nie jest tak bajkowo jak opisujesz :)
> >>>>> Nie, po prostu Vilar posiada 2 uczciwości. Jedną względem siebie,
> >>>>> a drogą wobec partnera i tą pierwszą uczciwość dopasowuje do tej
> >>>>> drugiej.
> >>>>> Gdy kiedyś się wyda, że partner był raz bardziej uczciwy wobec
siebie,
> >>>>> to powstanie uczucie krzywdy i straty.
> >>>>> Straty uczciwości wobec siebie, która na darmo została poświęcona w
> >>>>> imię tej drugiej.
> >>>>> ENder
> >>>>
> >>>> Ja jednak bardzo proszę, że gdy piszesz o sobie, to używaj swojego
> >>>> imienia/nicka, a nie mojego.
> >>>>
> >>>> Będę zobowiązana, MK
> >>>
> >>> Nie wiem jak to widzisz, także trudno wskazać mi jakiś błąd w twoim
> >>> rozumowaniu,
> >>> jednak przekonanie o nie prawdzie wcale jeszcze jej ci nie dowiedzie.
> >>> Najpierw jestem uczciwy wobec siebie, a potem staram się zaadoptować
> >>> do uczciwości, którą narzucają mi oczekiwania społeczeństwa, które
> >>> bynajmniej nie pytało się mnie o zdanie, ani się z nim nie liczyło.
> >>> Tak samo jak w przypadku absurdalnych przepisów prawa, czy
> >>> nadzwyczajnych swobód dla niektórych, którym bynajmniej się nie
należą.
> >>> I adaptuje się widocznie bardzo dobrze, ponieważ nikogo nie nazywam
> >>> kłamcą i oszustem, jak jest zakłamany wobec samego siebie, ani nawet
> >>> nie oceniam, w odróżnieniu od wiernego i bogobojnego społeczeństwa.
> >>> Im większy krok w wiarę tym większa nietolerancja.
> >>> I to po prostu jest fakt.
> >>> ENder
> >
> >> Ender, to ja CI napiszę usprawiedliwienie, chcesz?
> >> Uwaga: "Pieprz społeczeństwo, bądź sobą"
> >>
> >> Lepiej?
> >>
> >> MK
> >
> > "Czyli pieprz wszystko co się rusza i wszystkich,
> > a ktoś w końcu wypieprzy ciebie na tyle skutecznie,
> > że odechce ci się pieprzenia."
> > Ważne by pieprzyć- prawda? :-)
> > 25 godzin na dobę.
> > Robakks
> > *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>
> Ty Edek durny po prostu jesteś jak but.
> Wiesz, miałem w pracy kolegę w twoim wieku.
> Świetnie się z nim dogadywałem. Jak przychodziła do niego córka już
> dorosła, to na siłę dosłownie nas swatał. Czasem aż głupio mi było.
> Choć wiedział, ze żyję przecież z kobietą.
> Oczywiście o swojej córce opowiadał mi w samych superlatywach.
> Super mądra (nie dostrzegłem) super piękna (niczego sobie) i super
porządna.
> Od tego jego swatania, aż przełamały się nasze lody, moje z jego córką i
> zaczęliśmy rozmawiać na stopie koleżeńskiej.
> Potem chciałem jej się przyjrzeć bliżej i dyskretnie popytałem
> znajomych, bo zawsze tam ktoś kogoś zna, kto zna kogoś.
> I niestety, ale jego córka nie była wcale tak porządna jak staremu się
> wydawało. Widziałem nawet fotę z jakiejś dość legendarnej imprezy i
> powiedziałbym, ze była niezłe ziółko.
> Moi przyjaciele z piaskownicy to każdy jeden rasowy łajdak.
> Przy niektórych to ja jestem niunia, zresztą nigdy nie miałem jakoś
> śmiałości do kobiet.
> I tu raptem mamy zjazd wszelkich cnót wierności?
> Wszyscy grzeczni jak aniołki?
> Każdy bestię krótko na smyczy trzyma i nawet jemu nie piśnie?
> Kaman, takie kity to ja, ale nie mnie ;-)
> ENder

Prawdziwy samiec nie ma tego typu problemów z babyma!

Moja staro nie umiroj, bede ja sie poniwiroł
Jako to zła poniwirka kazdom nocke sukac wyrka.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2010-02-08 17:06:42

Temat: Re: Uczciwość małżeńska
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W sensie intelektualnym, czy w całej rozciągłości?


Normalnie *rozstroiłaś* "pimpusia" emocjonalnie. ;)
Oj Vilar, z ciebie to dopiero ten... no... "ścichapęk". :)))

--
CB


Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hkp60k$6tk$1@news.onet.pl...

... to mój ulubiony ścichapęk.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2010-02-08 17:22:52

Temat: Re: Uczciwość małżeńska
Od: Iska <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 8 Lut, 18:02, Iska <f...@o...pl> wrote:
> On 8 Lut, 16:12, Ender <e...@n...net> wrote:
>
>
>
>
>
> > Vilar pisze:
>
> > > Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
> > >news:hkp88t$dfp$1@news.onet.pl...
> > >> Przemysław Dębski pisze:
> > >>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> > >>>news:hkp4qs$38p$1@news.onet.pl...
>
> > >>>> Wiesz, dojrzały partner wie, że kusi :-) (bo jego też kusi).
> > >>>> Ale wierzy, ma zaufanie (frazesy, czy podstawowe wartości?), że druga
> > >>>> strona zachowa się po prostu uczciwie i dokona właściwego wyboru.
> > >>> Z jakiegoś jednak powodu, żadna ze stron nie chce tej sprawy postawić
> > >>> jasno. Chyba jednak nie jest tak bajkowo jak opisujesz :)
> > >> Nie, po prostu Vilar posiada 2 uczciwości. Jedną względem siebie,
> > >> a drogą wobec partnera i tą pierwszą uczciwość dopasowuje do tej drugiej.
> > >> Gdy kiedyś się wyda, że partner był raz bardziej uczciwy wobec siebie,
> > >> to powstanie uczucie krzywdy i straty.
> > >> Straty uczciwości wobec siebie, która na darmo została poświęcona w imię
> > >> tej drugiej.
> > >> ENder
>
> > > Ja jednak bardzo proszę, że gdy piszesz o sobie, to używaj swojego
> > > imienia/nicka, a nie mojego.
>
> > > Będę zobowiązana, MK
>
> > Nie wiem jak to widzisz, także trudno wskazać mi jakiś błąd w twoim
> > rozumowaniu,
> > jednak przekonanie o nie prawdzie wcale jeszcze jej ci nie dowiedzie.
> > Najpierw jestem uczciwy wobec siebie, a potem staram się zaadoptować do
> > uczciwości, którą narzucają mi oczekiwania społeczeństwa, które
> > bynajmniej nie pytało się mnie o zdanie, ani się z nim nie liczyło.
> > Tak samo jak w przypadku absurdalnych przepisów prawa, czy
> > nadzwyczajnych swobód dla niektórych, którym bynajmniej się nie należą.
> > I adaptuje się widocznie bardzo dobrze, ponieważ nikogo nie nazywam
> > kłamcą i oszustem, jak jest zakłamany wobec samego siebie, ani nawet nie
> > oceniam, w odróżnieniu od wiernego i bogobojnego społeczeństwa.
> > Im większy krok w wiarę tym większa nietolerancja.
> > I to po prostu jest fakt.
> > ENder- Ukryj cytowany tekst -
>
> > - Pokaż cytowany tekst -
>
> reasumując-im większa nieświadomość tym częstesze przesunięcia
> paradygmatu i to jest  poprostu fakt - rozumiesz, tak pastiszowo alez
> jakże trafnie - co nie?http://www.youtube.com/watch?v=UIrX_di3J9s
> uroczy nieprawdaż?- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

jeszcze na sekundke
ja na bierząco czytam psp także....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2010-02-08 17:24:53

Temat: Re: Uczciwość małżeńska
Od: Iska <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 8 Lut, 18:21, Ender <e...@n...net> wrote:
> Iska pisze:
>
> > reasumując-im większa nieświadomość tym częstesze przesunięcia
> > paradygmatu i to jest  poprostu fakt - rozumiesz, tak pastiszowo alez
> > jakże trafnie - co nie?
>
> Właśnie, że nie, wręcz odwrotnie.
> Im bardziej tłamsisz samego siebie, podporządkowujesz się czemuś lub
> komuś, tym bardziej jesteś zmuszona potępiać respektowanie własnych
> potrzeb i pragnień u innych.
> Jeśli zaś żyjesz w zgodzie z samą sobą, ze swoim 'ja' tym życzliwiej i
> tolerancyjniej podchodzisz do innych.
> Jeśli przesunięcia paradygmatów mają jakieś miejsce w twoim przypadku,
> to tylko w kierunku potwierdzających słuszność twych postaw i opinii.
> No daj spokój, jakby to było, ze miałaś kogoś za psa i traktowałaś go
> jak wściekłe zwierze gdybyś zobaczyła, że on tylko stoi, uśmiecha się,
> czasem przeprasza, czasem mówi mile słowa, a jedynymi wściekłymi atakami
> są właśnie twoje?
>
> >http://www.youtube.com/watch?v=UIrX_di3J9s
> > uroczy nieprawdaż?
>
> No gorsze rzeczy już słyszałem i nie powiem tu wszystkim od kogo,
> także dla odmiany mnie się podoba :-)
> ENder

miarkuj sie biedactwo miarkuj, bo moja tolerancja ma swoje limity a
zaczynać tu od zera - cięzka sprawa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2010-02-08 17:35:06

Temat: Re: Uczciwość małżeńska
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

A jakie pragmatycznie!


Taki nieuświadomiony niepokój, czy obawy, pojawiające się w relacjach
"miłosnych", a ściślej ich rozmaity poziom, zakres i jakość, wydają się
być przypisane do konkretnej osoby występującej w roli ~partnera.

--
CB


Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hkp3fn$ukc$1@news.onet.pl...

> ... wyznanie niepotrzebne. Wszak reszta duszy i ciała to samo będzie
> chciała.

... Genialne :-))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2010-02-08 17:39:23

Temat: Re: Uczciwość małżeńska
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Przemysław Dębski <p...@g...pl> tak oto plecie:
>
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:hkpcoj$qc4$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:hkpbi5$r88$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>> Zdaje się, że kiedyś coś pisałaś iż masz z racji wykształcenia jakieś
>>> konszachty z prądem elektrycznym. W technikum, moja nauczycielka od
>>> elektrotechniki wpoiła nam taką maksymę - jak nie wiadomo jak ugryźć
>>> obwód, należy rozpisać go prawami kirchoffa. A co my tu mamy ? Mamy
>>> mnóstwo różnych czynników ... więc test o co kaman. Bierzemy na myśl
>>> jakąś realną osobę którą znamy i powzinamy szczere postanowienie
>>> wyznania swemu TŻ/ce dziś wieczorem, iż mamy ochotę z tą osobą
>>> ją/go zdradzić. Ustalamy konkretną godzinę o której to zrobimy. I
>>> patrzymy co czujemy w miarę zbliżania się godziny W :)
>>> Strach przed wieloma rzeczami ? Od powiedzenia poczynając, na
>>> zawiedzionym wzroku TŻ skończywszy. Na przykład.
>>
>> Tak, ale to trzeba wykazać się jakąś wyobraźnią, empatią,
>> doświadczeniem, a przede wszystkim chęcią.
>
> Wszystko ma być szczere do godz W. Przymiarki, sceneria, realne. Po czym
> po wybiciu godziny nic nie mówimy ... no chyba że ktoś chce pójść na
> całość ;)
>
>>>> Nie jesteśmy! Bo nie ma na czym oka zaczepić, to nie jesteśmy.
>>>> Jak jest - to jesteśmy.
>>>> Przecież to takie proste :-)))))), MK
>>>
>>> A jakie męskie ! ;)
>>>
>> Tu zaryzykowałabym śmiałe twierdzenie, że kobieta też człowiek.
>
> Z powyższych wychodzi iż emanacją człowieczeństwa u kobiety jest męskość
> ;) Aż się boje zastanawiać na czym czlowieczeństwo samców polega ;)


Nie chcesz wiedzieć.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2010-02-08 17:45:06

Temat: Re: Uczciwość małżeńska
Od: Janusz <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski wrote:
> Czy w ramach uczciwości małżeńskiej oraz bycia jednym ciałem i jedną
> duszą, leży wyznanie iż ma się chęć do skoku w bok ?
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.

Masz napad głupawki?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Żydochamówa
ANTYPOLONIZM
Re: In the future...
Re: In the future...
Re: In the future...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »