Data: 2005-07-11 07:31:59
Temat: Re: Umiejętność
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:dasi9f.3vs1mdn.1@gorm.h2639597c.invalid...
> Jak zwykle... Idziecie, kolego P.D. ;) na łatwiznę.
> Nieznośna, lepka, samopotwierdzająca się przepowiednia, koleina nie do
> przeskoczenia.
Straszliwe rzeczy malujecie - Chełmoński :)
> A poza tym....
> Uraz jakiś chyba doskwiera (domaga się)
> z przeszłości ;)?
No ... jestem jeszcze pod wpływem wstrząsu po śmierci papieża. :)
> I potrzeba wyskoczenia z wody.. jak długo więziony pod powierzchnią
> korek...
> Siły nieczyste.
Oj Chełmofoński, Chełmofoński ... co ja się z wami mam :)
> Posądzasz gościa o to, że na całym morzu zdarzeń, widzi dwie małe,
> niewinne flaszeczki???
> Posądzasz gościa o komentowanie jednego pola z krową,
> podczas gdy cała polana zaorana kopytkami
> od ... diabli wiedzą kiedy ;))?
> kopytkami p.n. ... "jakby się tu tylko wywinąć" ;))?**
Ale dlaczego traktujesz coś ... jako posądzenie ?( ~"posądzasz mnie o bycie
mężczyzną" by Paula).
To by znaczyło, że ten gość rozpatruje to coś, conajmniej w kategori
przestepstwa ... no bo rozumiem, że gdybym powiedział nieprawdę - to osbnik
perfidnie oczerniony powiedział by poprostu - to nieprawda. A tu
"posądzasz". Nie sądzicie Chełmofoński, że to podpada pod jakiś paragraf z
kodeksu Freudowskiego ? :)
> A widziałeś może w przerwie wspaniały obraz w jedynce - JFK?
> (syntetyczny materiał nt zabójstwa Kenedy'ego).
> Polecam w każdym razie, bo poniekąd był dedykowany również do Ciebie :))).
> Właśnie się skończył ;).
Nie oglądałem. Możecie mi to jakoś namalować ? :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|