Data: 2010-03-18 11:51:53
Temat: Re: Umowa ? Przed obejrzeniem domu ?
Od: kaszpir <k...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> No co�, nie ja to wymy�li�em ani nie staram si� uzasadni�, �e takie
> post�powanie po�rednik�w ma sens. Twierdz� tylko, �e te umowy nie nios�
> niebezpiecze�stwa ��dania op�at za nic. Ale zawsze trzeba przeczyta� co
> si� podpisuje bo pomys�owo�� r�nych cwaniaczk�w nie zna granic.
Ideą tej umowy jest to że pośrednik chce WYŁUDZIĆ na potencjalnym
kliencie ??? dane osobowe które można z zyskiem sprzedać lub
wykorzystać je do nielegalnych celów lub po prostu wyłudzić kasę za
"koszty pośrednictwa" ..
Na prawdę nie widzę żadnego sensu i powodu podpisywania takiego czegoś
co jest wymysłem pośrednika , czegoś co nie praktykuje się w żadnym
cywilizowanym kraju i co powinno być nielegalne i zakazane ...
Pośrednik działa w imieniu sprzedawcy i koszty ponosi sprzedawca.
Jeśli sprzedawca nie godzi się na warunki pośrednika sam wystawia i
szuka klienta.
Oczywiście pośrednik powinien się zabezpieczyć przez nieuczciwym
SPRZEDAJĄCYM ...
Po to jest umowa , kary i itd ...
Tyle że wyłudzacze , inaczej zwani pośrednikami chcą zarobić na obu
stronach ile się da i każą sobie płacić za coś czego nie zrobili i za
koszty których nie ponieśli ...
Nie wiem czy wogóle istnieją profesjonalne z profesjonalnym podejściem
agencje pośrednictwa , w której koszty sprzedaży ponosi tylko
sprzedający , bez dziwnych umów na "zobaczenie" nieruchomości.
Dodatkowo patrząc na zamieszczane przez pośredników zdjęcia i opisu
można bardzo często dojść do wniosku że pośrednikowi zupełnie nie
zależy na sprzedaży nieruchomości. Bardzo często nie ma żadnych zdjęć
lub są one fatalnie wykonane i fatalnie prezentują sprzedawaną
nieruchomość , bardzo często jest tylko komputerowy prrojekt domu , do
tego bardzo kiepski i nie rzetelny opis, bardzo mało informacji o
technologii wykonania i itd.
No cóż ja raczej nie skorzystam już z żadnej agencji pośrednictwa , no
chyba takiej że nie będzie potrzeby niczego podpisywania aby coś
zobaczyć ...
|