Data: 2010-03-18 13:17:50
Temat: Re: Umowa ? Przed obejrzeniem domu ?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Czarek" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:hnt8v7$31a$1@news.onet.pl...
> Zawsze się spodziewasz, że usługi na Twoją rzecz zostaną wykonane bez
> zawarcia pisemnej umowy...? W bankach też robisz awanturę, że w reklamie
> nie powiedzieli nic o umowie, które trzeba podpisać, żeby skorzystać z ich
> usług? Jak kupujesz samochód, to robisz sprzedającemu awanturę o to, że
> oczekuje umowy na piśmie?
ty tak napowaznie czy jakies lekcje bierzesz?
nie widzisz roznicy pomiedzy jednym a drugim?
> Tak się składa, że na naszym rynku (abstrahując od tego, czy to źle czy
> dobrze) normą jest, że umowę pośrednictwa zawiera się zarówno ze
> sprzedającym i kupującym, więc trudno oczekiwać tutaj szczególnego
> informowania, bo jest to norma.
dla kogo norma?
jak ide do posrednika i chce aby wyszukal dla mnie konkretny lokal, to
jeszcze moge sie spodziewac ze bedzie chcial jakas umowe, ale jak sam sobie
znajde konkretny, a on sie ze mna umawia na jaego ogladanie, to trudno jest
sie spodziewac, ze zanim poda ci adres, podstawi pod nos umowe
gdyby byl rzetelny, coby nie pisac uczciwy, poinformowal by o umowie, oraz o
ewentualnej prowizji, tymczasem w tym przypadku nie bylo ani jednego, ani
drugiego, wiec co, mial nadzieje, ze jak juz klient poswiecil czas i
pieniadze, to podpisze dla swietego spokoju?
za dlugo zyje w tym kraju i o za duzej ilosci rzeczy slyszalem, aby wierzyc,
ze to przypadek, to celowe dzialanie na szkode potencjalnego klienta
|