Data: 2003-01-19 16:05:05
Temat: Re: Umowa z developerem - ostateczny koszt budowy
Od: "Andrzej i B." <a...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czy ty przypadkiem nie mylisz spoldzielni z deweloperem?
>
> Karol
>
Masz rację, że opierałem się na zasadach obejmujących spółdzielnie ale
zaznaczyłem iż przy wydzielonej własności lokalowej (upraszczając mieszkanie
, nieruchomość z księgą wieczystą ) a takie przecież przeważnie nabywasz.
Umowa z deweloperem rzeczywiście może mieć inną formę bo prawo tego nie
zabrania ale czy się z tym zgadzamy czy nie to znając życie nie
przeforsujesz tego punktu a skoro ustawodawca dał takie prawo jednym to w
myśl zasady równości prawa wydaje mi się że z deweloperem też w sądzie byś
nie wygrał bo wybudowane mieszkanie nie funkcjonuje samodzielnie i pewne
koszty można jedynie określić po zakończeniu całej inwestycji, fakt jest to
kupowanie kota w worku bo nie znamy ostatecznych kosztów. Wydaje mi się że w
zasadzie deweloper powinien budować mieszkania na sprzedaż i w momencie
kupna cena jest znana tak jak każdego innego produktu a tak nie jest, bo
najczęściej buduje za pieniądze klientów i przypomina to spółdzielnię która
buduje mieszkania własnościowe nie będąc spółdzielnią.
Próbowałem racjonalnie wyjaśnić a nie tylko się oburzać. Jak widzę wątek ten
idzie na dwie grupy dyskusyjne również na pl.soc.prawo a tam są tęższe głowy
więc pewnie coś się jeszcze dowiemy bo napewno temat jest ciekawy.
Pozdrowienia Andrzej
|