Data: 2015-06-20 18:57:43
Temat: Re: Umysł i ewolucja.
Od: LeoTar <L...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
chwilozof pisze:
> "LeoTar" <L...@w...pl> wrote in message news:mm3vob$upl$1@node2.news.atman.pl...
>> W procesie twórczym możemy wyróżnić trzy składniki:
>>
>> 1. materialny zapis przeszłości czyli historię (warunki początkowe),
> Najczęściej fałszowane i zniekształcane przekazy - nie znamy prawdziwej historii
> To niemożliwe.
Ale próbujemy ją odtworzyć. Tyle tylko, że nie jesteśmy dość
konsekwentni w tym odtwarzaniu i uciekamy od bezwzględnej konsekwencji w
stawianiu pytania dlaczego?
>> 2. analizę historii i podejmowanie decyzji (teraźniejszość),
> Analizę opinii o historii czyli bzdura o bzdurze
Czy zaprzeczysz temu, że by podjąć właściwą decyzję, taką, która nikogo
nie będzie krzywdzić i przyczyni się do postępu, musimy znać historię?
>> 3. tworzenie (przyszłość) czyli syntezę opartą na analizie historii i
>> decyzji rozwojowych podjętych w wyniku doświadczenia.
> Wymuszanie na nas podążania za tą opinią - dogmaty kontrolerów wpajane od dziecka
A jednak jesteśmy do tego konsekwentnie zmuszani przez kolejne wymuszane
doświadczenia. I to nieważne, czy osiągniemy zbliżymy się do sukcesu czy
też do totalnej klęski. Ważne jest jednak byśmy z tego ciągu
doświadczeń, czyli z naszej historii, wyciągnęli wnioski. W ten sposób
wzbogacamy to co genetycy nazywają chyba pulą genową.
>> Historię Życia możemy potraktować jako rekurencyjny proces twórczy
>> (ewolucja), w którym Wiedza (informacja) o całej historii rozwoju jest
>> zapisana w formie materialnej nazwanej przez nas genem. Pod wpływem
>> bodźców środowiskowych uzyskanych w wyniku doświadczenia (pomiar,
>> obserwacja) Umysł analizuje niedoskonałości formy materialnej zbudowanej
>> w przeszłości opisanej przez informację zawartą w genie i podejmuje w
>> danej chwili DECYZJE (zmienia informację) co do zmian w formie
>> materialnej które nastąpią w przyszłości. Podział na przeszłość,
>> teraźniejszość i przyszłość jest podziałem nieco sztucznym, gdyż
>> ewolucja jest procesem ciągłym gdyż 'teraz' jest punktem na osi czasu, w
>> którym przeszłość łączy się z przyszłością. A punkt, jak wiadomo, jest
>> nieskończenie drobny. :-)
> Gówno wiesz o atomie a co dopiero o genach. One nic nie znaczą poza ekspresją
> ducha w materii.
Mnie nie interesują atomy, o których nawet nie wiemy czy rzeczywiście
istnieją (według mnie to tylko dotychczas użyteczny model Materii) ale
relacja między Duchem (Umysłem, Wiedzą, Informacją) a Materią.
> Ewolucja czego? Materii czy człowieka?
Życia.
> Co powoduje decyzje podczas zapłodnienia? Umysł nasionka czy plemnika?
> A może jajka?
Chcąc być konsekwentnym muszę odpowiedzieć, że decyzja zapada w Umyśle a
tej decyzji jest podporządkowana zmiana stanu Materii.
>> Co było na początku, kiedy NIC nie było i ie istniała żadna historia
>> (warunki początkowe) ? Ano NIC (nieświadomy Umysł), czyli nasz Stwórca
>> ze strachu że zniknie(!) bezpotomnie podjął jakąkolwiek decyzję byle
>> tylko przetrwać. I stworzył Materię, w której się ulokował pozwalając
>> się jej zniewolić gdyż nie będąc świadomym czegokolwiek nie był również
>> świadom jej zaborczości. Ale był również jej panem gdyż tylko on miał na
>> nią wpływ by ją przekształcać chociaż długo nie zdawał sobie z tego
>> sprawy. Nie mógł istnieć bez niej ale i ona bez niego nie zaistniała by.
>> I chociaż wzajemnie zniewalali się to jednak wskutek tej walki o
>> dominację ewoluowali wzajemnie a wszystko po to by nieświadomy Umysł
>> mógł kiedyś uświadomić sobie kim/czym jest i by ten fakt zakończył jego
>> odwieczną walkę z Materią w akcie zjednoczenia i dobrowolnej współpracy
>> dzięki uświadomieniu.
> Początku czego? Skąd wiesz że czas istnieje? To twój słaby umysł go tworzy.
> Ty jesteś Niczym. Od kiedy to materia myśli i zniewala?
Według mnie czas nie istnieje a został wymyślony przez fizyków tylko w
celu uporządkowania zmieniających się stanów Umysłu. Dla Materii czas
nie ma żadnego znaczenia - spójrz na kobiety. ;-)
> Czytałeś Biblię?? Mamroczesz jak pijany 'naukowiec'.
> Więc jesteś dzieckiem Boga czy nie? Gadające mięso..goyem?
>
> cwf
Jestem dzieckiem Stwórcy i sam jestem... Stwórcą gdyż współtworzyłem dzieci.
--
LeoTar
Świat według LeoTar'a. @ http://leotar.friko.pl/
|