Data: 2011-12-22 19:25:28
Temat: Re: Uplywajacy czas, a podejmowanie decyzji.
Od: "kiwiko" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "malkontent" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jctrot$g7j$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "kiwiko" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4ef26751$4$1447$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Ty wredny? musisz się bardziej postarać ;)
> znaczy leniwy jestem - OK - to przynajmniej
> coś konkretnego :)))
>> chociaż wtedy stracisz cały swój urok
> ale jesteś niezdyceydowana
> niby to kobiece - ale faceci za tym nie przepadają
> weź jeszcze może przemyśl strategię ? :)))
daruj sobie...
jeszcze do niedawna co noc spałam z trzema facetami
więc mi nie opowiadaj za czym nie przepadają ;)
> Zwykle - jak ktoś chce pogadać to pisze kilka zdań
> o tym co go interesuje ......
> Może też tak spróbuj ? Jest ryzyko , ale
> w końcu kto nie ryzykuje , jak Ty, musi
> potem narzekać, że inni się nie starają :)))
zwykle, gdy ktoś mnie zainteresuje to do niego zagadam
a jego odpowiedź świadczy o tym kim jest.
Co prawda ryzykuję, że trafi się maruda,
albo ktoś kto wszystko przekręca...
ale ponieważ cieszą mnie drobiazgi, nie martwię się tym, że inni się nie
starają ;)
kiwiko
|