Data: 2007-04-10 14:15:37
Temat: Re: Urwane ACL (długie i bolesne) tym razem czytenie
Od: k...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
On 10 Kwi, 13:26, "michał dziobiński" <m...@o...pl> wrote:
> > Czy RM wykazał brak ACL?
>
> No właśnie tu ciekawa dość sprawa, gdy odbierałem wyniki w opisie było
> napisane: "więzadała bez zmian" - i oczywiście moja radość (nie za długo), na
> drugi dzień byłem umówiony z oropedą, wziął zdjęcia popatrzył pod lampą i
> stwierdził że nie widzi ACL, poprosił kolegę żeby również ocenił - niestety to
> potwierdził - wskazał na jakiś "trójkąt" który nie pojawiłby się gdyby było
> całe... powiedzieli zgodnie że konsultant opisujący po prostu się pomylił
>
> > Jest możliwe, że nie ma go również w drugim kolanie.
> > Kolano bez ACL zdegeneruje się wcześniej czy później (wspomina się np
> > o 15 latach), mówiąc brutalnie ortopeda chyba liczy, że zanim kolano
> > zacznie dokuczać na serio... ;-)
>
> Sugerujesz żeby dążyć za wszelką cenę w kierunku rekonstrukcji ?
>
> > Z opuchlizną, to bym na rowerze nie szarżował.
>
> Jest bardzo nieznaczna i nie ma mowy o szarżowaniu - po prostu kręcę do
> umiarkowanego zmęczenia
>
> pozdrawiam
> michał d.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl
Tego typu błędy w opisach RM się niestety zdarzają.
Sugeruję, żeby udać się do fizjoterapeuty.
|