Data: 2008-06-27 12:21:46
Temat: Re: Uśmiech bezwiedny?
Od: Marek Krużel <e...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kiedy: Fri, 27 Jun 2008 13:55:54 +0200, kto: medea, co:
>> rzeczywiście jest niegrzecznie podawać w wątpliwość czyjąś z nieznanych
>> przyczyn domyślną bezinteresowność, a w odniesieniu do np. pracodawcy
>> niegrzeczność jest ryzykowna
>
> Obaj mnie źle zrozumieliście. Ja nie mówię człowiekowi, który mi sprawi
> komplement "e, nie masz racji, tak naprawdę jestem brzydka tylko dzisiaj
> akurat byłam u fryzjera, świetnie się ubrałam itd." Ja zawsze dziękuję
> za komplementy i staram się odpowiedzieć tym samym. To, co opisałam w
> poprzednim poście dzieje się na innym poziomie świadomości. ;-)
to była dygresja. może i rozumiem, być może podświadomie wyczuwasz
ryzyko że zostaniesz wmanewrowana w uzależnienie
|