MAm automat Alaska już chyba ponad 2 lata. NA początku byłem zachwycony
łatwością przygotowania chleba. Z czasem zacząłem go używać tylkod do
mieszania i wstęnego wyrastania. Ciasto lekko wyrośnięte przekłądam do
zwykłej foremki i dalej rośnie w piekarniku dogrzewane żarówką i potem
piekę w tytm samym piekarniku. Chleb jest bez porównania lepszy - ma lepszą
skórkę. Oczywiście przed pieczeniem wyjmuję foremkę z piekarnika na czas
jego rozgrzania do odpowiedniej temperatury i wkłądam do potem do gorącego
piekarnika. To także istotna różnica w pioeczeniu w piekarniku i w
automacie. Powolne rozgrzxewanie ciasta w automacie na początku fazy
pieczenia nie jest dobrym rozwiązaniem.