> Kurka wodna, a ja tego kieleckiego ni razu nie jadłam :-(
No wiesz... niektórzy muszą kieleckiego szukać w kicie (hicie), a na południu
pl jest w każdym nawet zapyziałym sklepie.
A co do winiar, to coś za dużo E utwardzającego dodali.
*p*
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl