Data: 2001-10-13 15:46:38
Temat: Re: Uzależnienie od Internetu
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka:
> IMO w sieci nie wystarczy znajomość ludzkiej psychiki (chodź
> nie przeczę, ze jest czymś bardzo pomocnym), liczy sie też
> znajomośc reguł i prawd, których w realu poznac nie można
> jest wiele osób, które w necie (szczególnie chat) maja juz
> wypracowane marki (poglądy, sposób mówienia, traktowania
> innych), co zupełnie nie musi pokrywac się z ich zachowaniem
> w realu w sieci są juz tak długo i maja tak dopracowany wizerunek,
> ze baardzo rzadko popeniaja błedy, a ewentualne niespójnosci
> moga być widoczne dla równie doswiadczonych bywalców
Nie jest dokladnie tak A. :)
Kazdy ew gracz nawet ten najbardziej wyrafinowany, z nudow,
dla popisu, dla udowodnienia sobie jaki jest sprytny itp os czasu
do czasu robi cos co niszczy jego wizerunek nad ktorym pracuje.
Tylko niektorzy lekcewaza takie 'rysy' sobie, a nawet jak widza
to tlumacza: zly dzien itp bzdury.
Pamietaj ze jak ktos mocno gra to z jego psychika musi byc
naprawde kiepsko. I teraz Ty stawiasz teze ze takiego 'zaburzonego'
trudno rozpoznac.
A ja sadze ze tym latwiej. :)
Trudniej rozpoznac np kogos kto gleboko w srodku jest malym
dzieckiem ale w real nie pozwala sobie na zachowania jak dziecko
zas w necie kreuje sie na duzo mlodsza osobe.
Ale z takimi w realu sie nie masz szans raczej sie spotkac.
Serio. :)))
Pozdrawiam,
Czarek
|