Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Video: ksiadz o podwojnym zyciu kleru Re: Video: ksiadz o podwojnym zyciu kleru

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Video: ksiadz o podwojnym zyciu kleru

« poprzedni post następny post »
Data: 2012-05-10 20:39:43
Temat: Re: Video: ksiadz o podwojnym zyciu kleru
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:joftug$k4m$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-05-09 23:40, Chiron pisze:
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:joehe3$q16$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2012-05-09 14:08, Chiron pisze:
>>>>
>>>> Nadużycie? Z jednej strony- masz rację. Nie potrafię tego udowodnić- a
>>>> kilka osób to nie dowód. Jednak to jest bardzo zgodne z "wartością
>>>> oczekiwaną"- nie uważasz? Jeśli jeszcze są rodzice, którzy takich
>>>> rzeczy pilnują- to nie łudźmy się, jak będzie za lat kilka.
>>>
>>> To źle, że rodzice pilnują?
>> Tak napisałem?
>
> Tak wywnioskowałam z budowy zdania. Był warunek "jeśli..." i następnik
> "to..."

"
Jeśli jeszcze są rodzice, którzy takich rzeczy pilnują- to nie łudźmy się,
jak będzie za lat kilka."
czyli: Dzięki Bogu, że są jeszcze teraz rodzice, którzy tego pilnują. Za
kilka lat tak już raczej niestety nie będzie.


>> Ja to widzę tak: mnóstwo chłamu, odciągającego od rzeczy ważnych. Można
>> obejrzeć bezwartościowy film, wziąć udział w orgii seksualnej, naćpać
>> się, kupić nowy, pełen do niczego nie potrzebnych bajerów telefon,
>> posłuchać ogłupiającej muzyki, etc. No ok- dużo tego- trudno np wziąć
>> udział w orgii seksualnej w kinie na bezwartościowym filmie- no ale i w
>> tym zakresie jest już postęp.
>
> Naprawdę masz tak zawężone/wybiórcze pojęcie o współczesnym świecie, czy
> za bardzo udzielił Ci się klimat serwowany tutaj od kilku dni przez globa?
> Film może być wartościowy. Poza tym ludzie (od dzieci po dorosłych) mają o
> wiele więcej okazji i możliwości do _doświadczania_ tego, czego myśmy
> mogli uczyć się właściwie tylko teoretycznie z książek. A doświadczanie
> zajmuje o wiele więcej czasu. Aż nie wiem, od czego zacząć tę wymieniankę.
> Ale pozostańmy przy dzieciach - wyjścia do muzeów z praktycznymi
> zajęciami, wszelkiego typu wycieczki,
Wiesz co? Łódzkie muzea z bratem oblecieliśmy w ciągu kilku pierwszych lat
mojej podstawówki. A było ich sporo. Oprócz tego- w ramach zajęć szkolnych-
muzea, teatry, rzadziej kino. Ubolewałem, że nie chcieli mnie wpuścić do
jednego muzeum- czemuś wpuszczali tam od 16 lat (Muzeum Ewolucjonizmu przy
Uniwersytecie). Może ze względu na preparaty z ludzi, które tam eksponowano.
No ale pani od biologii (najsprawiedliwsza nauczycielka, jaką miałem w
życiu) nas tam zaprowadziła w 8 klasie.
Czego dziś nie ma? Wyposażonych sal lekcyjnych. Tak, wiem- w prywatnych
szkołach dla wąskiej grupy. Niech i tak będzie. Jednak- bezcenne-
nie_ma_takich_pedagogów. Już takich nie robią:-(




>uprawianie różnych dziedzin sportu (np. mój mąż zaczynał trenować szachy w
>wieku lat 12, co było wtedy normą, tak zaczynali; obecnie odbywają się
>mistrzostwa Polski nawet wśród przedszkolaków, w których bierze udział
>sporo dzieciaków),
W wieku 15 lat dostawałem mata od 6- 8 letnich Rosjan. I żeby nie było mi
smutno- mata dostali też nasi mistrzowie krajowi. Po prostu - szachy nie
były u nas popularne.


>konkursy (moja córka brała niedawno udział w
>ogólnopolskim konkursie matematycznym, czegoś takiego dla dzieci z
>pierwszych trzech klas podstawówki kiedyś nie było), wielka różnorodność
>zajęć pozalekcyjnych. Ja nie twierdzę, że wszyscy z tego korzystają, ale że
>są takie _możliwości_.
W dużym mieście zawsze były. Ja chodziłem na kółko chemiczne od 2 klasy
podstawówki- było w Domu Kultury.

>Tylko że teraz to - czy dziecko korzysta i z czego -
>w dużej mierze zależy od rodziców. Kiedyś bardziej zależało to od przypadku
>lub ewentualnie nauczyciela (czyli w sumie też od przypadku).
No od forsy, jaką rodzice dysponują- i to nie jest IMO takie złe.


>> Trudno w takim bagnie znaleźć kogoś, z kim spędzi się całe życie, kto nas
>> nie opuści, będzie nas rozumieć i kochać.
>
> Ale o czym my teraz mówimy, Chironie? Przecież mówimy o edukacji. Może
> skup się, bo wprowadzasz mętlik i zaraz znowu dyskusja wypłynie na
> szerokie niezidentyfikowane wody.

Wbrew pozorom, wiąże się- no ale ok.



>>> W zamian .
>>> za to dzieciaki uczą się naprawdę wielu innych rzeczy, o których nam się
>>> nawet nie śniło, że będziemy musieli się ich uczyć.
>> A jakiś przykład?
>
> Uczą się choćby języków obcych. Jeden język obcy zaczynają od pierwszej
> klasy obowiązkowo, opcjonalnie uczą się drugiego.
Za moich młodych czasów właściwie można siębyło uczyć tylko jednego języka-
ruskiego. Za np angielski trzeba było płacić ogromne pieniądze. To fakt.



> Nie wspomnę już o tym,
> że od najmłodszego muszą poznawać masę urządzeń, które wciąż się
> technologicznie zmieniają. To też jest nauka. Owszem, inna niż kiedyś, ale
> wymaga zaangażowania.
Dokładnie. Nie jest wyjątkiem kilkulatek obsługujący komputer sprawniej, niż
jego rodzice- podobnie telefon komórkowy. Jest w tym mnóstwo
bezwartościowych gier, wręcz ogłupiających i deprawujących dzieci. Nierzadko
rodzic siedzi przy TV, albo przy drugim komputerze szpera w internecie. I
wiesz co? Są_dla_siebie_zupełnie_obcy. Takie dziecko dorośnie, i jeśli w
ogóle będzie miało swoje dzieci- to też się nmim nie zaopiekuje. No bo nie
umie. Podoba Ci się to? A gdzie tatusiowie rżnący z synami w piłkę, czy
mamusie gotujące z córeczkami? Ile można było się podczas takich gier
dowiedzieć o swoim dziecku!


>>> I nie dopatrywałabym się w tym ukartowanego przez jakieś domniemane
>>> elyty spisku - to nierealne, żeby tak po cichutku do tego stopnia
>>> zapanować nad całą Europą i dalej. ;)
>> No problem. Przecież Ty im bardzo pomagasz- nawet w nich nie wierzysz.
>
> Jeśli w coś nie wierzę, to tym bardziej powinnam się tego bać. To paranoja
> jest, Chirek. :-D
Dokładnie. Nie wierzysz- to dla nich lepiej. Dla Ciebie- to, że się nie
boisz- nie wiem, czy to na plus? Nie bardzo...


>> Na świecie tak naprawdę nie dzieje się nic nowego, pani Fallaci:-)
>
> To po co w takim razie te jęki na świat, który rzekomo zmierza do nicości?
> Jeśli się nie zmienia, to ciesz się - jest tak, jak kiedyś. :)

Nie dzieje się nic nowego- bo_wszystko_już_było. A robić tak samo- i
spodziewać się innego rezultatu- to jest definicja obłędu:-)

--

Chiron

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
10.05 Chiron
10.05 Chiron
10.05 Chiron
10.05 Chiron
10.05 Chiron
10.05 Chiron
10.05 Paulinka
10.05 Chiron
10.05 Paulinka
10.05 Chiron
10.05 Chiron
10.05 Chiron
10.05 Paulinka
10.05 Paulinka
10.05 Ikselka
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem