From: Małgorzata Majkowska <a...@b...com.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
References: <38f48264$1@news.astercity.net> <3...@n...atm.com.pl>
<_y0J4.63762$a01.1387822@news.tpnet.pl> <38f4a33a$1@news.astercity.net>
<bG2J4.64227$a01.1398648@news.tpnet.pl> <38f6b8aa$1@news.astercity.net>
<8d6eqq$vsj$1@aquarius.webcorp.com.pl> <38f6d86e$1@news.astercity.net>
<88DJ4.6755$DB2.144193@news.tpnet.pl>
Subject: Re: Vilcacora i dieta optymalna
Date: Fri, 14 Apr 2000 13:59:57 +0200
Lines: 109
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
NNTP-Posting-Host: 10.20.72.3
X-Original-NNTP-Posting-Host: 10.20.72.3
Message-ID: <3...@n...astercity.net>
X-Trace: 14 Apr 2000 14:04:24 +0100, 10.20.72.3
XPident: maksio
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.astercity.net!1
0.20.72.3
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:26521
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jacek" <o...@p...com> napisał w wiadomości
news:88DJ4.6755$DB2.144193@news.tpnet.pl...
> Zgadza się, również idzi ta energia na to aby przepchnąć te kilogramy
> błonnika i innych balastowych produktów przez jelita.
Dobra blonnik jest balastowy tak??? Woda chyba rowniez jest balastowa... Bo
roslinki raczej z wody sie skladaja w wiekszosci... Ale wiesz ja jednak wole
zeby mi to przelazlo przez jelita niz gnilo. Wiesz co poloz sobie w
naslonecznionym miejscu kawal miecha i jabluszko na cztery dni... hehe A
potem powachaj. Na co bedziesz mial wieksza ochote??? I pomysl sobie ze
takie miesko wlasnie maszeruje przez ciebie
> Jak jesz gotowane żółtka, śmietanę, masło i tłuste pieczone mięso to nie
> masz żadnych zbędnych składników.
Jasne. Wszystko w 100% przyswajalne.. To niby skad ten kal sie bierze???? I
co najciekawsze. Po takim miesnym zarciu to malo oczy nie wyjda z wysilku
zeby cos takiego z siebie wypchnac...
> Wpływa to znacząco na ilość kału wydalanego przez organizm, jest ona
znikoma
Moze i znikoma i co na zaparcia sie nie cierpi prawda????
> Zauważ również ze jedząc węglowodany zuszasz wątrobę do ciągłej konwersji
> glukozy w glikogen i spowrotem, w zależności czy właśnie zjadłaś czy nie.
> Sama ta praca pochłania 40 % tlenu zużywanego przez twój organizm.
Czy ja pisalam ze wpycham w siebie na okraglo weglowodany?? A poza tym jak
jestesmy wg. ciebie miesozerni i tylko weglowodany wymagaja pracy watroby to
na cholere Pan Bucek dal nam watrobe??? Moze juz niepotrzebna ???? Powinna
przejsc na emeryture jak wyrostek robaczkowy i pojechac na Karaiby. :-))))))
> NIe mówiąc o zbędnej pracy do jakiej zmuszasz wątrobę.
> Tak zapracowana wątroba nie ma siły bronić cię przed innymi toksynami jak
i
> siebie przed np infekcją wirusową (wzrost liczy zachorowań na żółtaczki
jest
> pięknie skorelowany ze wzrostem spożycia cukru :).
Pewnie typu WZW. Bo wirusy lubia cukier. Wyczuja taki cukier w czlowieku i
juz furda stadem atakuja....
Ok na tej samej zasadzie spozywanie ogorkow konserwowych grozi smiercia w
wypadku samochodowym.. A dlaczego??? Bo taki denat co sie rozwalil
samochodem przynajmniej raz w zyciu zezarl ogora.
> Gównie niestety glukozę, z którą musi walczyć twój organizm.
Pewnie a wiesz ze na glukoze w sumie rozklada sie wiekszosc tego co zjesz???
Jakos dziwnie dozylnie w szpitalu podaja glukoze hehe (bo tym wlasciwie
odzywias sie nasz organizm) Pewnie jestes zdziwiony, ze nie pompuja kroplowa
mielonego schaboszczaka....
> > Z
> > tym ze boczek jest trudniej rozkladany. I co najciekawsze, czlowiek ma
> > krotszy przewod pokarmowy niz drapiezniki - miesko nie jest trawione do
> > konca tylko gnije sobie gdzies w Twoim jelicie ok 4 dni. Obrzydlistwo
> > :-))))))
>
> Świetnie że to zauważyłaś, a wiesz jaką długość przewodu pokarmowego mają
> roślinożerne stworzenia?
> Mają dłuższe!
> A człowiek ma dlatego krótkie bo nie je mięsa surowego tylko pieczone, czy
> gotowane. Czyli w poważny sposób nadrtawione!
Co za bzdura???? Sadzisz ze odkad praczlowiek zaczal sie poslugiwac ogniem
to mu sie jelito skrocilo... ??? No nie wyobrazmy sobie taka sytuacje..
Przychodzi Ehme - wodz gromady koczowniczej i mowi: oto dzis moi drodzy
wymyslilem jak tu krzesac sobie ogien i bedziemy zrec miecho smazone... A na
poczatek bierzemy kosciane nozyki i chlastamy sobie 2 metry jelit bo
niepotrzebne....
> Dlatego wystarczy mu on aby strawić i zaabsorbować składniki proste z
> jelita.
> Gdyby siano było dla nas najlepsze mielibyśmy o wiele dłuższy przewód
> pokarmowy.
>
> trawożerca - długie jelita
>
> wszystkożerca - średni
>
> mięsożerca - krótki
>
> człowiek - najkrótszy
>
> czy chcesz powiedzieć że właściwym pokarmem dla człowieka jest pokarm
> roślinny?
Jeszcze raz powtarzam ze ta dyskusja jest jalowa. Zastanawiam sie wlasnie
nad fenomenem - jakis facet przeczyta jedno uslyszy drugie zlozy z tego
teorie i szuka krolikow doswiadczalnych do stwierdzenia czy teoria sie
zgadza. A kroliki sie jeszcze z tego ciesza :-))))) I nie dotyczy to
osobiscie ani Kwasniewskiego ani Kowalskiego ani nikogo. Dotyczy fenomenu. W
sprzyjajacych okolicznosciach blokowana jest czesc mozgu odpowiadajacej za
logiczne rozumowanie. I co najciekawsze EEG ani tomografia tego nie
wykrywaja.
--
Pozdrawiam
Malgorzata Majkowska
Magdalenka / 4,5 m
----------------------------------------------------
----
"Są tylko dwie rzeczy nieskończone -
Wszechświat i ludzka głupota"
a...@b...com.pl
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
----------------------------------------------------
--------
|