Data: 2008-01-02 14:15:07
Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: m...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2 Sty, 13:02, Robert <r...@g...com> wrote:
> > Można nie zauważyć, że dzieło jest kiczem, bo sami jesteśmy kiczowaci.
>
> > - JaKasia
>
> jak poprzednio: godne/niegodne albo kicz/ nie kicz to tylko kwestia
> oceny/osądu; rodzaj wartościowania wedle okreslonej miary. Tego typu
> miarą posługuje sie zdecydowana wiekszośc ludzi.
I ty również. Tyle, że być może nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Wyskakujemy poza jedną kategorię i wpadamy w ten sam schemat,
co poprzednio - oceniamy czy ktoś jest dualny czy nie jest. :)
> Doskonale to widoczne jest w tym wątku: "W ciszy niezadanych pytań..."
> ile razy zmieniony został temat? jakie wątki zostały poruszone i jak
> one maja sie do tematu? Ilu rozmówców było w stanie kontynuować
> pierwotny wątek/temat a ilu go zmieniało na inne? No ale nawet cos
> takiego może być interesujące i niesie ze soba sporo informacji.
Przypomina to badania statystyczne. Do takich badań nie musisz
brać udziału w dyskusji.
Żeby dyskutować trzeba przyjąć jakąś zbliżoną dla wszystkich
dyskutantów perspektywę, i to nie tę z najwyższej półki.
Dyskutować na poziomie niedualnym?
Na usenecie??? ;))
To lepiej bloga założyć i wygłaszać mądrości!
- JaKasia
|