Data: 2000-04-14 06:06:37
Temat: Re: W co sie bawic, w co sie bawic?
Od: "B.Z." <b...@c...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam i pozdrawiam swiatecznie.
Ja rowniez z dziecinstwa mam podobne wspomnienia, czyli z rana w
Wielkanoc szukanie tzw"zajaczka" w ogrodzie. A poniewaz mam czworke
rodzenstwa a gniazdka ze slodyczami byly podpisane, wiec dodatkowa
atrakcja byla, gdy ktos znalazl czyjes gniazdko wczesniej niz wlasciciel
i potem bylo "a co mi dasz, gdy pomoge ci znalezc". Do dzis pamietam
Wielkanoc gdy jedna z moich siostr do 10-tej szukala gniazdka,
a za nia chodzil zlosliwy mlodszy brat proponujac informacje
za pol zawartosci - a slodycze wtedy byly rarytasem.
I potem moja mama robila gniazdka wnukom, wiec i moja corka
nie wyobraza sobie wielkanocy bez "zajaczka" - i takze znowu ja od
jakiegos czasu dostaje drobiazgi (moje ulubione marcepany z Lubeki).
Gdy brak ogodka wykorzystujemy mieszkanie - w Swieta zajac musi byc.
Pozdrawiam
Barbara
Magdalena Bassett wrote:
>
> Co robicie w czasie Wielkanocy oprocz jedzenia? Czy urzadzacie jakies
> zabawy dla doroslych czy dzieci?
--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/
|