Data: 2012-12-07 21:57:20
Temat: Re: W kwestii uboju rytualnego.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 07 Dec 2012 22:22:59 +0100, in napisał(a):
> A o uboju rytualnym ludzi przez satanistów słyszałaś.
> Nie jest to łatwa śmierć ofiara musi być przed śmiercią
> odpowiednio nastraszona podobno wtedy dopiero satanistom
> smakuje danie z takiego truposza.
Nie rozpatruje tutaj zboczeń, dewiacji ani wszelkich innych odchyłów.
> Możliwe, że ubój rytualny
> zwierząt daje podobne efekty.
Te właśnie "efekty" (stres i ból powodują pogorszenie jakości mięsa i jego
szybsze psucie) daje wyłącznie ubój konwencjonalny, który mało że okrutny,
to jeszcze poprzedzony jest gehenną transportu, braku wygody, stłoczenia,
często (a właściwie zawsze) bicia podczas przeganiania; ponadto stres jest
ogromny - zwierzęta gonione na śmierć czują zapach dokonanej już śmierci
innych zwierząt (stres i ból powoduje wydzielanie specyficznych substancji
przez zabijane zwierzęta, zapach oddawanego w momencie śmierci moczu i kału
też jest specyficzny i żywe zwierzęta rozpoznają go z daleka).
Ubój rytualny ma swoje wymagania - zwierzęta muszą być przewożone we
włąściwych warunkach (brak urazów i obić), nie mogą być bite (nie mogą mieć
siniaków - oczywiste), a sam ubój (przez skrwawienie) daje zwierzęciu
spokojną śmierć, bez stresu - zwierzę nie ma świadomości zagrożenia, nie
odczuwa bólu, usypia. Stres z powodu wcześniej wymienionych zapachów
odchodów też z tego powodu (tj brak strachu i cierpienia) odpada.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|