Data: 2001-11-18 17:18:30
Temat: Re: W sprawie lukru
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
>> Jak zwykle bedzie mak z lamancami, pewnie zrobie rozlatujacy sie
>> i pekniety makowiec, ale jeszcze nie robilam w ogole piernika
>> (jakos nie zaszla potrzeba...). Teraz widzialam przepis Miniki na
>> Caluski, gdzie wymieniony jest lukier...moze polukruje wszystko,
>> co upieke...
>W lukrze Ci nie pomoge bo nie robie i za bardzo nie przepadam z wyjatkiem
>paczkow. Mam gdzie co prawda przepis na lukier do nitki ale nie moge go
>wygrzebac. Natomiast podejrzewam, ze uprawiasz jakas kontrabande a na
>dodatek sie dekonspirujesz piszac o tym maku - to chyba na wyspie produkt
>zakazany, ktorego posiadanie grozi czyms w rodzaju wieloletnich galerow
>Czarek
Kontrabande to jabardzo chetnie, wprawe mam z lat dawnych -
mroczne dzieje historyczne, polaczone nawet z rewizja osobista
przez enerdowskiego celnika zima..lysknelam kolankiem i od razu
sie sploszyl...albo dostal waporow...a ja i tak przewiozlam na
sobie kontrabande - bizuterie kolezanki ,dla niej, w UK..haha!!!
jakby mnie doglebniej rewidowal to by sie zdziwil dlaczego jam
obwieszonana szyi rubinme, zlotem, aksamitka/obroza z perlami i
czyms tam jeszcze...troszka duzo jak na jedna niewielka osobe o
nienagannym stylu ;)))
,
mak u nas wystepuje jako dodatek do rzeczy, w torebkach po
10dkg...dobrze, ze mi przypomniales. Musze zaczac wykupywac te
ozdobe do chleba domowej roboty...
pare razy obroce po wykupieniu zapasu w sklepie i bede miec
sernik...lukier do nitki to CHYBA za duzo roboty...jak z
galaretka dzemowa....ja chce minimum wysilku a maksimum
efektu...juz czuje na karku powiew Wladyslawa...
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
|