>> Z Toba? NIGDY!!!
>
>To mają szczęście. ;-)
>Ale, nie ukrywam, w mojej podłej duszy zrodziła sIę cicha, złośliwa
>nadzieja, że może wybuchnie tam z czasem jakaś mała awanturka, i
>wtedy, przynajmniej ci z tamtejszych bywalców wspomną to co teraz piszę
>i dojdą do wniosku, że może cała ta secesja nie miała sensu. (Owszem
>jest kłopot z Magdą Bassett, ewentualnie innych narażonych na
>huraganowy ogień dżdżownicy, ale może dżdżownica też stanie się z
>czasem mniej agresywna).
>
>Władysław


wiadomo bylo od poczatku, ze grupa na jahu to w duzej czesci
miejsce spokojne na przeczekanie trolla....awantur brakuje,
znaczy awanturnicy pozostali tu, na kuchennej grupie, hmmmmmmmm

trys, na plocie ;))
K.T. - starannie opakowana