Data: 2003-06-11 17:12:44
Temat: Re: WYSZLO MI!!!!!!!
Od: "CLARIS" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joasia" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bc7l1v$anv$1@absinth.dialog.net.pl...
> Proszę bardzo o podanie przepisu na ciasto, może i mi wyjdzie, choć jestem
> beztalenciem do pieczenia,
> pozdrawiam J.
wyjdzie, wyjdzie..
Przepis Anety Baran:
40 dag mąki [ja dalam 50 dag bo przy 40 ciasto bylo bardzo rzadkie]
10 dag masła
jakieś 6-7 łyżek cukru
1 jajko i 1 żółtko
niepełna szklanka letniego mleka
5 dag drożdży świeżych lub 1 paczuszka suszonych
odrobina zapachu cytrynowego, jeśli ktoś lubi,
paczka cukru waniliowego.
Mieszamy mąkę, cukier i cukier waniliowy. Drożdże, jeśli świeże,
rozpuszczamy
w dwóch łyżkach mleka, suszone dodajemy bez żadnych zabiegów. Wlewamy
drożdże
do mąki. Dodajemy mleko i jajka. Wyrabiamy ciasto ręcznie lub mikserem [
umnie mikser nie dal rady... robilam recznie]
Po trochu dodajemy stopione masło, cały czas wyrabiając, aż do momentu,
kiedy ciasto przestanie się kleić do rąk, a na powierzchni ukażą się
pęcherzyki powietrza. [mnie zajelo to ok 25 minut]. Formujemy kulę,
zostawiamy pod przykryciem na jakieś 2-3 godziny w ciepłym miejscu. Po
wyrośnięciu formujemy na blasze placek i np. układamy połówki śliwek,
cząstki jabłek, rabarbar... itd.[u mnie wystepowaly truskawki] Można dorobić
kruszonkę.
I jeszcze moj przepis na kruszonke:
20 dag maki
10 dag cukru pudru
10 dag masla
make i cukier wymieszac w miseczce, wlac roztopione maslo i dokladnie
polaczyc. potem rozkruszyc na ciescie.
Pieklam to cudo [z truskawkami na wierzchu] ok 40 minut w 200-220 stopniach.
Po wyciagnieciu ciasto powinno wystygnac, bo cieple jest dosc miekkie i
ciezko sie kroi. Ale to latwo powiedziec, gorzej wykonac ..ja chodzilam
wokol ciasta chyba z godzine drazniac smaki...
--
CLARIS /ona/ z polowa drozdzowego
c...@w...pl
|