Data: 2006-06-27 11:10:02
Temat: Re: Wada postawy u osoby doroslej - do wyleczenia?
Od: Pchełka <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ... ja się garbię (grabiłam) i zawsze kazano mi te barki do tyłu odciągać. A
> tak się nie robi! Rehabilitantka ostrzegała mnie, że tak nie wolno (tu
> akurat radziłam się w przypadku mojego dziecka). "Prostuje" się kręgosłup w
> górnym odcinku (czyli jakby "wyciąga" do góry i przyciąga brodę). Efekt
> odchylania barków osiąga się odpowiednio dobranymi ćwiczeniami. Ja to teraz
> czuję - wystarczy, że pamiętam o odpowiednio ustawionej miednicy (jak ktoś
> lubi, może być klęcznik, choć ja nie lubię) - to "załatwia" odpowiednią
> lordozę. I "zawieszam"głowę. Barki "ustawiają" mi się same. Nie napina się
> ich - bo to szkodliwe i niepotrzebne. Stojąc można lekko ugiąć nogi i
> odpowiednio ustawić miednicę - wtedy jak ktoś ma pogłębioną lordozę - ta się
> spłyca.
a co zrobić jesli dodatkowo ma się wystające łopatki?
|