Data: 2009-12-17 16:11:01
Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 17 Dec 2009 13:48:41 +0100, Marchewka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 02:32:58 +0100, zeusx napisał(a):
>>
>>> (...)Chcial więc wziąłem jego palec i szybko ,tak jak się kiedyś
>>> sprawdzało dotknąłem. Nie oparzył się bo to było szybko i nie tak znowu
>>> gorąco. Ale się przestraszył, że się oparzył bo jednak poczół gorąc.
>>
>> Taką samą (poza rolą kary oraz sygnału) rolę ma klaps - wymierzony z
>> wyczuciem, czyli nie jako pieszczota i na tyle mocno, aby dziecko poczuło
>> granicę,czyli że nie wolno nikogo mocniej potraktować, niż samo jest
>> traktowane.
>
> Te rewelacje nam juz sprzedalas w postaci z duma podanego przykladu o
> tym, jak Twoja corka "piesci" swa dlonia twarz innego czlowieka.
> Potraktowala "chama" (jak sie o nim wypowiedzilas) tak, jak ja nauczylas.
> I.
Sama na to wpadła. Została przez nas pochwalona, a chłopak już po jednym
razie wiedział, że takie "starty" to może uskuteczniać do zadowolonej z
nich koleżanki z innej ławki.
--
Ikselka.
|