Data: 2010-03-14 14:46:18
Temat: Re: Wątek o seksie
Od: "kiwiko" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hniiq0$r6s$1@news.dialog.net.pl...
>> wtem drzwi z hukiem rozwarły się na oścież, a do domku wpadł podmuch
>> zimnego powietrza. w drzwiach, chrzęszcząc niemiłosiernie swoją zbroją,
>> stał czarny rycerz. - szukam wody destylowanej. dla konia.
>
> Czerwony Kapturek gwałtownie zerwał się na równe nogi, a woda ze szklanki,
> którą trzymał w swej delikatnej rączce wylała się wprost na jego dekolt...
>
> - Któżeś Ty? - drżącymi wargami wyszeptał Kapturek, a piersi jej unosiły
> się i opadały w niespokojnym rytmie przyspieszonego oddechu.
> Nikt już nie wiedział czy jej piersi zarysowały wyraźniej kształt li
> tylko pod wpływem gwałtownie stygnącej pod smagnięciami mroźnego powietrza
> wody, czy może pod wpływem czegoś więcej...
>
> Czarny rycerz przeszył Kapturka wydawałoby się lodowatym spojrzeniem, ale
> było w tym lodzie coś tak gorącego, że Kapturek poczuł jak pod żarem tego
> lodu woda na jej piersich teraz wrze prawie i wilgotne, ciepłe strumyki
> płyną po jej ciele.
>
> Rycerz odczekał dramatycznie długą chwilę, w czasie której biedny Kapturek
> drżał targany na przemian przejmującym chłodem, kiedy lodowe igiełki
> zamarzającej wody wbijały się jaj powoli w aksamitną skórę w okolicach
> podbrzusza i potężnym żarem, czując jak woda spływa po wewnętrznej stronie
> jej ud, po czym rzekł:
>
> - Jam Ender z Rozsądku, Kawaler Intelektu i królewskiej Podwiązki...
> i lepiej żebyś miała coś do zaoferowania, bo jak nie, to...
>
> Stalker, no wiem, to ja miałem wpaść do izby, ale mnie ta woda
> destylowana zainspirowała :-)
>
pójdę sobie i nigdy nie wrócę, a wtedy...
zostaniesz tu sama
a noce takie ciemne
za oknem czai się zło
i wilki
lubisz wilki?
kiwiko
|