Data: 2003-05-25 20:13:37
Temat: Re: Wątpliwości - kurzajki
Od: Anka Łazowska <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czy mam zdrapywać pomału te kurzajki ? Albo zmiękczyć przed nową
> dawką cytryny ? Tj. ten czarny/żółty nalot? Po zdjęciu każdego opatrunku
> cytryna już sucha jest.
Nie zdrapuj kurzajek - jezeli same nie znikna, to beda odrastaly i to
liczniejsze.
>
> Po 2 dniach, zauważyłem że mam czerwoną skórę wokół kurzajki - nie
> ukrywam boli to, pewnie to odparzenia od octu ? Co z tym mam zrobić ?
>
A nie lepiej zastosowac kuracje sokiem z jaskolczego ziela??
Ewentrualnie kuracja podofilinowa (trzeba uwazac, roztwor jest dosc
stezony; nalezy okolice kurzajki posmarowac grubo tlustym kremem i
uwazac, aby preparat nie trafil na zdrowa skore).
Lepiej sie w tej kwestii skonsultowac z dermatologiem. Co do
spirytusowego roztworu Podofiliny - jest na recepte.
Krioterapie odradzam zdecydowanie - raczej nie przynosi zadnego efektu.
Pozdrawiam,
Anka
|