Data: 2001-08-20 18:34:09
Temat: Re: Wątróbka cielęca
Od: "Jacek" <l...@n...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Monika Mężyńska <m...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@k...net.pl...
> Nie ma nic gorszego niz przesmazona, twarda jak podeszwa watrobka...
> Bleee. Taka zniechecono mnie w dziecinstwie, przez wiele lat jej nie
> jadalam.
Widzisz Moniko a ja innej niz taka przysmazona na max nie rusze.... nie wiem
dlaczego, ale jak zobacze w niej krew to zle mi sie to kojarzy /uczelnia-
prosektorium i zajecia z histopatologii:-(/
Pozdrawiam
jacek
|