> > A co chcesz pojechać i posiać zamęt w grupie odchudzaczy czy co ????
> > Jezu, a możeś Ty chory ???
> Ej, nie!
> Na poważnie, muszę trochę schudnąć i sobie odpocząć od wszystkiego w
zupełnie
> iiny sposób.

Hmmm, to może raczej jakiś aktywny wypoczynek - góry, kajaki, rajd
rowerowy.... bo mnie to się wydaje, że na takich wczasach to mimo żeś nudny
to się zanudzisz :)) Odpocząć w inny sposób możesz właśnie tak, że będziesz
się męczył fizycznie - potem nawet nie ma sił na jedzenie :)) A zupka z
torebki smakuje jak najprzedniejsze danie :))

>
> > P.S. Jak tam kolacja z veganką - jakoś mnie nie było przez ten czas i
pewnie
> > mnie ominęło....
> Hmhmh - zaprosiła mnie do siebie. Idę w sobotę na kolację do niej. To
chyba
> się jej podobało, co nie?

WOW - tyle powiem, ale pochwal się co ostatecznie zapodałeś (do jedzonka :))

Pozdrowionka, Aga