> > A na jakiej podstawie tak sadzisz? Masz jakies dowody, czy tylko Ci sie
> tak
> > wydaje?

> Moj kuzyn, ktory jest alkoholikiem twierdzi, ze wszyscy wkolo pija i sie
> upijaja (smieje sie, gdy sie sprzeciwiam temu).

Czy uwazasz, ze przekona mnie zdanie osoby uzaleznionej od alkoholu, ktorej
zdolnosc oceniania jest ograniczona? W dodatku mam dowod na to, ze nie
wszyscy sie upijaja.

> Moj znajomy, modelarz, ma
> mase przyjaciol - modelarzy.

A czy ma przyjaciol z innych kregow? Ilu znasz nie modelarzy, ktorzy maja
przyjaciol, ktorzy zajmuja sie modelami? Czy uwazasz, ze tylko ktos
zajmujacy sie modelarstwem moze miec wielu znajomych modelarzy?

> Caly szereg obserwacji potwierdza teze, ze ludzie o podobnych
> zainteresowaniach w jakis dziwny sposob sie przyciagaja.

Szereg jakich obserwacji? Podales dwa przyklady, z czego jeden pochodzi z
niewiarygodnego zrodla. Poza tym uwazam, ze przyklady sa nietrafione jesli
podajesz jako dowod tylko jedna osobe, ktora zajmuje sie czyms i ma
znajomych o podobnych zainteresowaniach, a mowisz ogolem o ludziach. Podanie
jednego przykladu danego typu moze u czesci osob wywolac odwrotna
interpretacje i uznaja takie przypadki, za wyjatki.

> Czy ty tez tak
> uwazasz?

Nie.

Maxx