« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2012-11-28 13:25:12
Temat: Re: Wędzone ryby
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gbokplohmqhe$.gadc4grdvh31.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 28 Nov 2012 12:58:51 +0100, wolim napisał(a):
>
> Jednak zapewne to nie moze być zbyt duzy karp, sądzę, że taki do 1 kg.
> Może
> spróbujemy i z karpiem. Na Wigilię będzie następne danko :-)
>
> --
> XL z wędzącym mężem i sąsiadem
Jak dla mnie ( a mam smak sklerotyczny:))), najlepszy był jest i będzie karp
zatorski. Na święta tradycyjny, poza swiętami
wedzony
http://www.polanka-wielka.pl/pl/19839/0/Wedzony_Karp
_Zatorski.html
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2012-11-28 13:38:20
Temat: Re: Wędzone rybyDnia Wed, 28 Nov 2012 14:25:12 +0100, Stefan napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gbokplohmqhe$.gadc4grdvh31.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 28 Nov 2012 12:58:51 +0100, wolim napisał(a):
>>
>> Jednak zapewne to nie moze być zbyt duzy karp, sądzę, że taki do 1 kg.
>> Może
>> spróbujemy i z karpiem. Na Wigilię będzie następne danko :-)
>>
>> --
>> XL z wędzącym mężem i sąsiadem
> Jak dla mnie ( a mam smak sklerotyczny:))), najlepszy był jest i będzie karp
> zatorski. Na święta tradycyjny, poza swiętami
> wedzony
> http://www.polanka-wielka.pl/pl/19839/0/Wedzony_Karp
_Zatorski.html
> pozdr
O, dziękuję za link, wykorzystam na pewno i to już na najbliższe święta.
Szkoda, że nie podano proporcji soli do ilości mięsa. Myslisz, że można
solić tak jak do smażenia?
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2012-11-28 15:25:23
Temat: Re: Wędzone ryby
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:s0md5aj7ijtm$.s6p9jx2pg4gj.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 28 Nov 2012 14:25:12 +0100, Stefan napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:gbokplohmqhe$.gadc4grdvh31.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 28 Nov 2012 12:58:51 +0100, wolim napisał(a):
>>>
>>> Jednak zapewne to nie moze być zbyt duzy karp, sądzę, że taki do 1 kg.
>>> Może
>>> spróbujemy i z karpiem. Na Wigilię będzie następne danko :-)
>>>
>>> --
>>> XL z wędzącym mężem i sąsiadem
>> Jak dla mnie ( a mam smak sklerotyczny:))), najlepszy był jest i będzie
>> karp
>> zatorski. Na święta tradycyjny, poza swiętami
>> wedzony
>> http://www.polanka-wielka.pl/pl/19839/0/Wedzony_Karp
_Zatorski.html
>> pozdr
>
> O, dziękuję za link, wykorzystam na pewno i to już na najbliższe święta.
> Szkoda, że nie podano proporcji soli do ilości mięsa. Myslisz, że można
> solić tak jak do smażenia?
jako gotowy produkt to one są słonawe, nie za bardzo, ale jednak ciut ciut
słonsze.
Jak rozmawiałlem z wędzarnikami (?) (i przyglądałem się wędzeniu) to zaprawa
jest słonawa.
Tutaj najwazniejsze jest nieprzesuszenie ryby. Ona musi byc soczysta, lekko
wilgotna, ten tłuszczyk pod skórką musi być miękko-lejący.
Z tego co wiem karp zatorski wedzony będzie w sprzedaży na Jarmarku
Świątecznym na Rynku Głównym. Naturalnie w Krakowie.
14 - 16 grudnia Wigilijny Małopolski Smak
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2012-11-28 16:23:04
Temat: Re: Wędzone rybyDnia Wed, 28 Nov 2012 16:25:23 +0100, Stefan napisał(a):
> jako gotowy produkt to one są słonawe, nie za bardzo, ale jednak ciut ciut
> słonsze.
> Jak rozmawiałlem z wędzarnikami (?) (i przyglądałem się wędzeniu) to zaprawa
> jest słonawa.
> Tutaj najwazniejsze jest nieprzesuszenie ryby. Ona musi byc soczysta, lekko
> wilgotna, ten tłuszczyk pod skórką musi być miękko-lejący.
> Z tego co wiem karp zatorski wedzony będzie w sprzedaży na Jarmarku
> Świątecznym na Rynku Głównym. Naturalnie w Krakowie.
> 14 - 16 grudnia Wigilijny Małopolski Smak
Dzięki za info, u nas raczej w samą Wigilię będzie wędzenie, żeby rybka
była prosto z wędzarki - taka najlepsza. Jeśli nawet nie zdążymy sami, to
sąsiad zawsze w Wigilię wędzi i jeszcze ciepłe rybki dostarcza nam ponad
ogrodzeniem (odwrotną "pocztą" przekazuję wtedy domowy pasztet i wędzonki),
więc przekażę mu przepis :-)
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2012-11-29 11:26:26
Temat: Re: Wędzone rybyWitam
wędziłem już karpia, amura,tołpygę i wiele innych ryb, a mój przepis wygląda
tak:
powiedzmy, że przepis dot 30 szt. ryb
rybki czyszczę, patroszę wydłubuję oczy, skrzela
następnie po dokładmym wymyciu układam w skrzynce, solę, pieprzę, dodaję
ziele angielskie, liść laurowy. Odstawiam na 48 godzin w chłodne miejsce co
jakiś czas mieszając wszystko, po usływie 40 godzin do tego dodaję cebulę
pokrojoną w żeberka. Po 48 godzinach rybki wyciągam ręcznikiem papierowym
wycieram do sucha i nabijam na drut wiązałkowy tworzą tz. ósemkę, oczywiście
łbem do dołu, w okolicach brzucha rybki wkładam patyczki z babmusa, żeby
rybka dobrze i równomiernie się wędziła.
Tak przygotowaną rybkę wkładam do rozgrzanej wędzarni i małym ogniem przez
następne trzy godziny wędzę.
Rybka naprawdę pyszna, życzę smacznego
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2012-11-29 11:29:05
Temat: Re: Wędzone rybyDnia Thu, 29 Nov 2012 12:26:26 +0100, Edzio napisał(a):
> Witam
> wędziłem już karpia, amura,tołpygę i wiele innych ryb, a mój przepis wygląda
> tak:
>
> powiedzmy, że przepis dot 30 szt. ryb
>
> rybki czyszczę, patroszę wydłubuję oczy, skrzela
>
> następnie po dokładmym wymyciu układam w skrzynce, solę, pieprzę, dodaję
> ziele angielskie, liść laurowy. Odstawiam na 48 godzin w chłodne miejsce co
> jakiś czas mieszając wszystko, po usływie 40 godzin do tego dodaję cebulę
> pokrojoną w żeberka. Po 48 godzinach rybki wyciągam ręcznikiem papierowym
> wycieram do sucha i nabijam na drut wiązałkowy tworzą tz. ósemkę, oczywiście
> łbem do dołu, w okolicach brzucha rybki wkładam patyczki z babmusa, żeby
> rybka dobrze i równomiernie się wędziła.
>
> Tak przygotowaną rybkę wkładam do rozgrzanej wędzarni i małym ogniem przez
> następne trzy godziny wędzę.
>
> Rybka naprawdę pyszna, życzę smacznego
Dzięki za przepis. Każde doświadczenie mile widziane - skompiluję,
wykorzystam :-)
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2012-12-03 12:27:56
Temat: Re: Wędzone ryby
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:k8tqr3$5ns$1@node2.news.atman.pl...
> Wędziliście kiedyś ryby? Co roku wędzimy szynki, schaby, boczek, kiełbasy
> rozmaite (będziemy testować krakowską), a mi się marzą ryby. Ojciec nigdy
> ryb nie wędził i nie bardzo wie, jak się do tematu zabrać. Może ktoś z Was
> ma doświadczenie w temacie i coś podpowie?
Z tego co wiem to ryby się wędzi odwrotnie niż mięso. Najpierw w wyższej
temperaturze a potem w niższej.
Słyszałem coś takiego:
Trzeba wyciąć skrzela i umyć ryby potem wsadzić do 10% solanki. Ryby
wcześniej mrożone wsadzamy do 8% solanki.
Ryby powinny przebywać w solance od 8 do 18 godzin. Potem bardzo dokładnie
myjemy ryby i wsadzamy haki wędzarnicze do ryb. Ryby wieszamy w celu
podsuszenia. Rozgrzewamy wędzarnie do 100*C i wsadzamy ryby na 20-30 minut
przy spadającej temperaturze. Ryby powinny sie otworzyć. Potem wędzimy ok
godzinę w temperaturze 60*C też przy spadającej temperaturze. Potem wieszamy
ryby poza wędzarnią w celu ochłodzenia i stabilizacji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2012-12-05 09:40:41
Temat: Re: Wędzone rybyW dniu 2012-11-25 20:16, Paulinka pisze:
> Wędziliście kiedyś ryby? Co roku wędzimy szynki, schaby, boczek,
> kiełbasy rozmaite (będziemy testować krakowską), a mi się marzą ryby.
> Ojciec nigdy ryb nie wędził i nie bardzo wie, jak się do tematu
> zabrać. Może ktoś z Was ma doświadczenie w temacie i coś podpowie?
>
>
Jasne, wiele razy. Robi się to podobnie jak z zwykłym mięsem. Z
zastrzeżeniem że nie każda ryba zyskuje na uwędzeniu. Ryba do wędzenia
musi być tłusta - węgorz, pstrąg łosoś itd. Zupełnym nieporozumieniem
jest wędzenie leszcza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2012-12-05 09:44:21
Temat: Re: Wędzone rybyW dniu 2012-11-29 12:26, Edzio pisze:
>
> rybki czyszczę, patroszę wydłubuję oczy, skrzela
>
>
Czyszczenie wskazane, ale w jakim celu pozbywasz się najsmaczniejszych w
wędzonej rybie części?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2012-12-05 09:58:08
Temat: Re: Wędzone rybyW dniu 05.12.2012 10:44, Trubun pisze:
> W dniu 2012-11-29 12:26, Edzio pisze:
>>
>> rybki czyszczę, patroszę wydłubuję oczy, skrzela
> Czyszczenie wskazane, ale w jakim celu pozbywasz się najsmaczniejszych w
> wędzonej rybie części?
Jeeezuu... jesz oczy? O_o
--
Pozdrówki
Anai
***** Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *****
******* http://annape.digart.pl/digarty/ *********
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować. Albo
kopnąć kota..." J.M. Coetzee Hańba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |