Data: 2014-01-02 20:00:04
Temat: Re: Wesołych...
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 2 Jan 2014 18:13:17 +0100, intuicjonista napisał(a):
> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:njduxs1txsq3$.1lmmkl9alulbi$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 2 Jan 2014 16:19:22 +0100, intuicjonista napisał(a):
> ..
>>> Ale tego inaczej nie da się sprawdzić - pokazujesz
>>> komuś stereogram i pytasz co widzi ?
>>>
>> W przypadku stereogramu każdy widzi to samo. Pozostaje kwestia techniki
>> patrzenia, ale ona w sumie nie ma znaczenia. W przypadku interakcji
>
> jeśli widzi ? a o to tu chodzi
>
No tak, masz rację. Może nie widzieć ;)
Moze nie widzieć, bo nie chce widzieć, lub może nie widzieć, bo nie umie
patrzeć...
>
>> międzyludzkich sprawa nieco się 'komplikuje' :) Tzn jest zdecydowanie
>> bardziej złożona. Ile ludzi, tyle odpowiedzi i interpretacji uwarunkowanych
>> tysiącami czynników...
>
> niby tak - ale jednak - są interpretacje
> oczywiste - i takie mnie widoczne :)))
> zależnie od punktu widzenia
>
Oczywiście :)
>
> upraszczając maksymalnie - to jak w tym
> przedszkolnym dowcipie o erotomanie i sadyście
>
Uuu, a w jakim to przedszkolu takie dowcipy serwują? :)))
>
> "idzie ładna dziewczyna ulicą i erotoman
> na to z taka to tylko w krzaki
> a sadysta i w mordę i w mordę "
>
> to ja opowiadam do tych krzaków
> i czekam co bedzie dalej :))))
>
Podpuszczka, tfu, podpuszczacz :)))
>
> gdybym wprost zapytał czy jesteś
> taki czy owaki - odpowiedź mogła by być
> IMO nie do konca prawdziwa
> bo nawet pomijając kwestię szczerości
> to nie każdy sam siebie zna
> lub rozumie te pojecia tak jak ja.
>
Ano właśnie. I tu imo jest pies pogrzebany. Nawet otrzymując całkiem
konkretną odpowiedź, możemy odczytywać ją po swojemu... Co wcale nie musi
oznaczać, że dający odpowiedź miał to na myśli, co my myślimy, że miał :)
Niuanse, niuanski... :) A już w przypadku rozmów za pośrednictwem słowa
pisanego, to w ogóle można polec w interpretowaniu... Dlatego raczej jestem
zwolenniczką emotek. Same słowa, bez możliwości usłyszenia intonacji, bez
możliwości spojrzenia w oczy, przyjrzenia się mimice, mogą być
zinterpretowane na tak wiele sposobów...
>
> oczywiście - niepodzianki - w stylu:
> dziewczyna to głupstwo ale krzaków szkoda
> ("Tarkowski głupstwo, sałatki szkoda")
> są zawsze mile widziane :))))
>
Bo o atmosferę dbać warto :) Rozładować czasem trzeba :)
>
>>>
>>>>> widzę - jak przesadzę to wymiękasz :))))
>>>> E tam, bez przesady :) Try me ;)
>>> a co mąż na to ? :))))))))))))))))))))
>> Nauczyciele mają taryfę ulgową ;)
>
> czyli po - jeszcze sam bym wyczołgam się
> z jednym okiem nie podbitym ?
>
Z jednym na pewno :)
>
> czy jak nie zaliczę -
>
Ekhm... Od kiedy to nauczyciel zalicza? :)))
>
> bede mógł/musiał
> powtarzać te sprawdzające ćwiczenia ? :))))
>
Powtarzanie to problem ucznia,
nauczyciel tylko sprawdza
i wystawia oceny :)
>
>> A 'przećwiczona' już tutaj byłam nieźle...
>
> hm... nie zauważyłem
> gapa ze mnie jak widać :)))
>
Nie koniecznie od razu gapa. Chyba każdy sobie czasami robi przerwę
od tego miejsca... Może miałeś przerwę? :)))
>
>>>>> tak ? - to niezgadzaj się się śmiało :))))
>>>> Kiedyś Ci te słowa przypomnę :)
>>> już sie nie moge doczekać :))))))
>> Powiem Ci w tajemnicy, skoro nikt nie słucha: ja też :)))
>
> coraz ciekwaiej sie robi :)))
>
> ...
>
Jak to u psy.. psycho... Jak to na psp :)))
>
>>> mam się bać , że będziesz zbyt miła ?
>>> czy, że mnie zignorujesz ?
>> A czego byś się bardziej 'bał' (jeśli w ogóle czegokolwiek)? :)))
> nie chcę Ci tak ułatwiać zadania
> pokombinuj sama :))))))
>
Żebym tylko nie przekombinowała ;)
--
Pozdrawiam,
M.
|