Data: 2003-08-31 10:39:23
Temat: Re: "Wezwanie do Miłości" -fragm[długie?]
Od: "cbnet" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Te odpowiedz wysylam rowniez na psp. ;)
Skymen:
> Nie -nie omija...jakby omijała to nie istnieliby...
W pewnym sensie nie omija, ale w pewnym omija. :)
Poza tym, widze ze jestes szalencem czystej wody. ;)
> Jakie uproszczone rozumienie prezentujesz...jeśli ktoś
> jest swinią to...wszyscy nimi jesteśmy :)
Nie wiesz o czym bredzisz. :)
> No może z wyjatkiem ciebie ;)
Owszem, to o mnie Jezus myslal kiedy powiedzial:
"Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych
pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy
się, was nie poszarpały."
oraz o tych wszystkich w ktorych plonie ogien milosci Boga. :)
> A poza tym: "Kazdy kto powie swemu bratu -Bezbozniku- winien
> jestkary piekła ognistego... więc ostroznie z odmawianiem
> komukolwiek ostatecznej umiejetnosci kochania!
Glupis. :)
> Ha Ha Ha!!! Czego? Miłosci?
Energii. ;D
> A nie jest? Bóg sam sobie wystarcza...troche kontaktu
> z solidną teologią...
Nie masz wiec pojecia o teologii. :)
Na koniec to:
> Wielu nie rozumie przypowoeści o Pannach...to nie o zapobiegliwości
> ale o czujności w dostrzeganiu "przechodzącego umiłowanego"
> w każdym człowieku...oliwą jest nieustanna pamięć o obecności Boga...
Taaa... najwyrazniej masz cos wspolnego z klechami kk. :)
W kazdym czlowieku nie znajdziesz milosci. :)
Ale jako klamce z pewnoscia Cie to nie obchodzi. ;)
Czarek
|