W dniu 2013-07-15 15:33, Ikselka pisze:
> A np cukier kupujesz? Pomimo że obowiązek podawania składu jest
> rygorystycznie egzekwowany od wszystkich producentów żywności pod
> groźbą kar, tutaj jakiś zaiste cudowny ewenement - na żadnej torebce
> cukru nie znajdziesz składu! Po co skład, kiedy wiadomo, ze cukier?
> Ano tutaj trzeba byłoby się zainteresować, bo ów skład (wydawałoby się
> jednorodnej substancji!) jest bardzo ciekawy - od antyzbrylacza
> począwszy, który sypany jest najwyraźniej "jak się sypnie" (widzę to
> po konsystencji np cukru pudru, który raz jest w miarę normalkny choc
> też nigdy nie wilgotnieje...,

No, akurat sprawdziłam i na cukrze pudrze jest podany skład, a w nim
składnik przeciwzbrylający.

> No a że sól w cukrze?

Ja bym bardziej podejrzewała, że coś w soli jest i dlatego ogórki często
się nie udają.

> I tu artykuł o ciekawej konstatacji na końcu:
> http://m.interia.pl/biznes/news,1915054,4199 :-)))

Cukrownię też swoją?
Bez przesady, nie każdy może być rolnikiem, piekarzem, krawcem itd.

Prawdą jest, że starsi ludzie mają spory kłopot w połapaniu się w tym
wszystkim, bo skład jest często tak małymi literami wypisany, że nawet
ja mam kłopot z odczytaniem, mimo że wzrok mam bardzo dobry. A do tego
wystarczy, że opakowanie producent podrobi, to już są nabici w butelkę.
Ale to nie wina rządu, tylko niestety pazerności producentów.

Ewa