Data: 2017-06-03 08:02:28
Temat: Re: Wiara najbliższa
Od: "Chiron" <c...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "pinokio" <p...@n...adres.pl> napisał w wiadomości
news:ogtdrp$mtn$1@node2.news.atman.pl...
> Podoba mi się taka historia:
> --------------------------
> Znany trapista Thomas Merton (1915-1968) urodzony we Francji i wychowany w
> Stanach Zjednoczonych, autor książek: ,,Posiew kontemplacji", ,,Znak
> Jonasza", ,,Nikt nie jest samotną wyspą", w pewnym okresie swego życia
> szukał wiary. Był niewierzącym filozofem i estetą. Spotkał się z mnichem
> buddyjskim w Londynie. Powiedział mu, że chciałby znaleźć wiarę, może
> buddyjską - ,,może mi swoją wiarę przekażesz?"
> Ten jednak zapytał Mertona z jakiej części świata pochodzi. Okazało się że
> z Europy.
> Odpowiedział mu mnich: ,,W takim razie najbliższa ci jest wiara
> chrześcijańska, taką ci wiarę sam Bóg podsunął, skoro urodziłeś się w
> kręgu tej kultury. Poznaj najpierw mistyków chrześcijańskich. Bóg
> powołując Cię do życia w Europie, powołał cię równocześnie do wyznania,
> które tam jest najbardziej popularne. Zacznij od tego". Podsunął mu wtedy
> Ewangelię i książkę Tomasza a Kempis o naśladowaniu Chrystusa. Dodał: ,,Nie
> szukaj egzotyki, wybierz tę wiarę najbliższą, jaką ci Bóg podał".
Bardzo podobną odpowiedź usłyszałem na spotkaniu z Dalaj Lamą Tybetu
--
Chiron
|