Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Wieczne trwanie
Date: Wed, 24 Sep 2008 18:02:18 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 42
Message-ID: <12qd6s0xteca4.1n100wiokt8pd$.dlg@40tude.net>
References: <gb7uci$plt$1@news.onet.pl> <gb8hqr$o3h$1@news.onet.pl>
<gb8i01$9mg$4@atlantis.news.neostrada.pl> <gb8hv1$ol9$1@news.onet.pl>
<X...@2...180.128.149>
<gb8qd9$vcd$1@achot.icm.edu.pl> <gb8qik$lj2$1@news.onet.pl>
<X...@2...180.128.149>
<gb8tbm$48s$1@achot.icm.edu.pl>
<X...@2...180.128.149>
<gb8vpf$8s3$1@achot.icm.edu.pl>
<X...@2...180.128.149>
<gb91vl$ckf$1@achot.icm.edu.pl>
<X...@2...180.128.149>
<gb95g9$ipu$1@achot.icm.edu.pl>
<X...@2...180.128.149>
<gbb9af$5rl$1@inews.gazeta.pl>
<X...@2...180.128.149>
<gbdmls$kb8$1@inews.gazeta.pl>
<X...@2...180.128.149> <gbdnlo$3pt$1@news.onet.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bmb139.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1222272167 1920 83.28.221.139 (24 Sep 2008 16:02:47 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 24 Sep 2008 16:02:47 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:420847
Ukryj nagłówki
Dnia Wed, 24 Sep 2008 17:51:05 +0200, Sakujami napisał(a):
> Użytkownik "Yyy" <y...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
> news:Xns9B23B4FB7A735yyyyyyyyy@213.180.128.149...
>> tak sie zastanawiam nad tym czasem i czesto dochodze do wniosku, ze nawet
>> w
>> porownaniu ze studiami, lub praca doktoranta w awangardowej dziedzinie
>> to tak SUBIEKTYWNIE to...
>> czlowiek w szkole byl poddany NAJWIEKSZEJ i NAJINTENSYWNIEJSZEJ STYMULACJI
>> umyslu!
>
> Podstawówka i szkoła średnia średnia to przy studiach przedszkole.
Tylko że na studiach raczej juz nie jest się w aż tak dużym stopniu
stymulowanym z zewnątrz.
Pamiętam, mieliśmy bardzo ostrą babkę od ćwiczeń z analizy matematycznej.
Pierwszy rok studiów, człowiek jeszcze trochę dziecinny, taki spóźniony
licealista... No i cóż, grupa sie nieco nie przygotowała na zajęcia, pani
sie wściekła i mówi: "Państwo NAPRAWDĘ NIE MUSICIE studiować!".
Od następnych zajęć wszyscy byli na tip top, a komu się nie chciało, krył
się po kątach - nie przed nią, lecz przed kolegami z grupy, wobec ktorych
było mu wstyd.
Czyli na studiach, z samej ich nazwy, stymulacja jest (powinna być) od
zewnątrz. Studiować - czyli samodzielnie się zagłębiać w wiedzę.
Jeśli chodzi o stymulację w szkole - przychylam się do zdania Twego
przedpiścy: biorąc pod uwagę, do jak wielkiej pracy jest zmuszany umysł
dziecka jednocześnie radząc sobie z wysiłkiem towarzyszącym własnemu
trwającemu nadal fizjologicznemu rozwojowi, to rzeczywiście, można
powiedzieć, że stymulacja jest niesamowita w przeliczeniu na "jednostkę
zmian". Łatwiej jest umysłowi osiągnąć szczyt możliwości, kiedy już jest
ukształtowany - czyli dopiero na studiach :-)
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
|