Data: 2015-02-28 18:21:41
Temat: Re: Wiedza, Świadomość i koniec Determinizmu.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
CookieM
W dniu 28.02.2015 o 17:26, glob pisze:
> [...]
> Głupi jesteś, w tej filozofi (sic!) chodzi o naoczność, świadomość i powiedzmy
kwiatek, bez tego kwiatka świadomość nie zaistnieje, bo jest
właśnie.....Uświadamianiem sobie czegoś.... i im więcej postrzega ta świadomość tym
większe jej zdolności pojmowania świata. Tu zboczeniec Teo, z opowiedzieniu dziecku
czym jest seks, by jego świadomość przestała być nieświadoma, przeskoczył na
spenetrowanie dziecka, bo jest zboczeńcem. I jego świadomość jest zaburzona, bo glob
jest właśnie tym doświadczeniem, tym kwiatkiem, którego jego świadomość nie koleruje
(chyba koreluje) i nie dociera że jest zboczeńcem, pozostaje w nieświadomości.
>
Oto cały glob: zakompleksiony bałwan i prostak udający mądralę i
'nowoczesnego' i 'wykształconego'. Piszący posty na psychologii z
prędkością karabinu maszynowego, nie mający nic do powiedzenia oprócz
steku wyzwisk do swoich adwersarzy czy dyskutantów. LeoTar nakreślił
pewien istotny problem w realizacji jego teorii, którego wcześniej nie
ujawniał. Globek poczuł się wzburzony, że jest ignorowany, więc
przekręcił wszystko, stawiając siebie na piedestale.
Co ja ci na to poradzę że jesteś kretynem i stwierdziłeś za zboczeńcem Leo że trzeba
dzieci jebać w odbyty. Bo ja uważam że edukować bo na tym polega " doświadczanie
świadomości "
|