Data: 2011-11-04 19:47:10
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 04 Nov 2011 20:42:04 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-11-04 20:34, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 20:28:21 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-11-04 20:10, Ikselka pisze:
>>>> Jasne. Tylko pamiętaj, jak będziesz kiedyś zaskoczona, ILU rzeczy o
>>>> własnych rodzicach nie wiedziałaś...
>>> Ale ja wcale nie zamierzam wiedzieć o nich wszystkiego. Mają prawo do
>>> prywatności.
>>> Nie widzę jednak powodu, dla którego ojciec miałby mnie w takiej kwestii
>>> okłamywać.
>> Niemówienie wszystkiego a kłamstwo to takie odległe rzeczy...
>
> Boszsz...
> A jeśliby powiedział, że nie dał żadnej łapówki, a dałby - to skłamałby,
> czy nie powiedział wszystkiego?
>
A powiedział "żadnej"? - tylko sobie dobrze przypomnij... Bo może
powiedział "Nie dałem łapówki". A to może oznaczać, że nie dał JEDNEJ
łapówki, tylko np kilka.
Taki mały tip.
|