Data: 2011-11-04 20:50:31
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 04 Nov 2011 21:26:10 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-11-04 21:17, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 21:14:11 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> Podobnie jak to, że sugerujesz Nixe, że
>>>> miała aborcję.
>>> I jeszcze jedno: Ty zaś wiesz, że nie miała.
>>> :->
>> Nie. Ja się w ogóle nad tym nie zastanawiam, czy jakaś konkretna osoba
>> miała czy nie - to prywatna sprawa każdego.
>
> A ja się zastanawiam nad tym zawsze w przypadku,kiedy konkretna osoba jest
> ZA aborcją.
> Ponieważ mozliwe warianty sytuacji osób, ktorych MOŻE dotyczyć aborcja, są
> tylko takie:
> 1)nie miałam nigdy aborcji i nie dopuszczam jej u siebie
> 2)nie miałam aborcji, ale ją dopuszczam u siebie
> 3)miałam aborcję
Jest opcja nr 4
Nie miałam nigdy aborcji, nie dopuszczam jej u siebie, ale innym nie
zabraniam podejmować właśnie takiej decyzji.
--
Paulinka
|