Data: 2011-11-11 22:26:46
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 11 Nov 2011 23:13:35 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 11 Nov 2011 22:47:54 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>>>> No co ja Ci poradzę - nie ja wszędzie widzę licytacje.
>>>>> Pozostaje mi podziękować, że to widzisz. To również świat Twoich córek.
>>>> Radzą sobie i nie narzekają na "troki". Starsza niedługo uzyska doktorat,
>>>> młodsza będąc na 4 roku już pracuje, znajdujac na to siły i czas oprócz
>>>> wszystkich swoich zajęć i samych studiów. Pomijając już sam fakt, że mnie
>>>> nwykońćzy nerwowo - z racji tych innych zajęć bywa co rusz gdzie indziej,
>>>> nigdy nie wiem, w którym miejscu Polski będzie za chwilę, bo okazuje się z
>>>> dna na dzień ;-P
>>> No to życzyć tylko dobrze płatnej pracy i taniego kredytu na mieszkanie :P
>>
>> Nie będą kupować mieszkania. Wynajmują.
>
> Jasne TY masz swój rachunek ekonomiczny. BTW dlaczego zaszłaś w ciążę
> (by) Lebowski, skoro dzieciom nie zapewniłaś podstawowej rzeczy, czyli
> mieszkania?
Ależ zapewniłam im - dałam im życie, duże pofałdowane mózgi i
wykształcenie. Te trzy rzeczy zapewniają im aktualnie i na przyszłość
mieszkanie. Nie wiem, dlaczego mieszkanie to ma być koniecznie własność, do
ktorej człowiek jest uwiązany jak do kamiennej kuli.
|