Data: 2011-11-11 22:40:19
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 11 Nov 2011 23:13:35 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 11 Nov 2011 22:47:54 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>
>>>>>>> No co ja Ci poradzę - nie ja wszędzie widzę licytacje.
>>>>>> Pozostaje mi podziękować, że to widzisz. To również świat Twoich córek.
>>>>> Radzą sobie i nie narzekają na "troki". Starsza niedługo uzyska doktorat,
>>>>> młodsza będąc na 4 roku już pracuje, znajdujac na to siły i czas oprócz
>>>>> wszystkich swoich zajęć i samych studiów. Pomijając już sam fakt, że mnie
>>>>> nwykońćzy nerwowo - z racji tych innych zajęć bywa co rusz gdzie indziej,
>>>>> nigdy nie wiem, w którym miejscu Polski będzie za chwilę, bo okazuje się z
>>>>> dna na dzień ;-P
>>>> No to życzyć tylko dobrze płatnej pracy i taniego kredytu na mieszkanie :P
>>> Nie będą kupować mieszkania. Wynajmują.
>> Jasne TY masz swój rachunek ekonomiczny. BTW dlaczego zaszłaś w ciążę
>> (by) Lebowski, skoro dzieciom nie zapewniłaś podstawowej rzeczy, czyli
>> mieszkania?
>
> Ależ zapewniłam im - dałam im życie, duże pofałdowane mózgi i
> wykształcenie. Te trzy rzeczy zapewniają im aktualnie i na przyszłość
> mieszkanie. Nie wiem, dlaczego mieszkanie to ma być koniecznie własność, do
> ktorej człowiek jest uwiązany jak do kamiennej kuli.
Jakieś ze dwa tysie miesięcznie :P
--
Paulinka
|