Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "Wielka książka o aborcji".

Grupy

Szukaj w grupach

 

"Wielka książka o aborcji".

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1542


« poprzedni wątek następny wątek »

541. Data: 2011-11-04 14:51:47

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Nixe" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" napisał

> Jak widzisz jednak wszystkie żyją.

Pewnie, mogła od razu z setkę natrzaskać.
A co tam - raz się żyje.

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


542. Data: 2011-11-04 14:52:22

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 4 Nov 2011 15:49:33 +0100, Nixe napisał(a):

> "Ikselka" napisał
>
>> Gdzie tam widzisz porno? ten biczyk?
>
> Chodzi mi o całokształt tej kobiety.

Całokształt to Ty sobie swój oceniaj.

> Ale ok. Usprawiedliwiłabyś nawet Rydzyka tańczącego nago z Biedroniem w
> krypcie wawelskiej.
>

Nawet taka sytuacja mozże sie zdarzyć i wcale nie musi to oznaczać, że
swiat zwariował...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


543. Data: 2011-11-04 14:55:12

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 4 Nov 2011 15:51:47 +0100, Nixe napisał(a):

> "Ikselka" napisał
>
>> Jak widzisz jednak wszystkie żyją.
>
> Pewnie, mogła od razu z setkę natrzaskać.

Zabić te, które ma. Zanim sie urodziły.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


544. Data: 2011-11-04 14:55:25

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 03 Nov 2011 21:39:24 +0100, medea napisał(a):

> Nie dostali od ojca ani grosza łapówki.

Mój ojciec też nie dał. Tyle że przez kilka lat "leczył się" prywatnie u
ordynatora oddziału, wizyta raz w miesiącu, cena za wizytę - 100 zł dla
stałych klientów... To daje 1200 zł rocznie tylko za przyjście i wyjście
pacjenta, bo de facto jakieś leczenie to się odbywało dopiero w szpitalu,
ale na prywatnych wizytach trzeba było NAJPIERW zapłacić, żeby być tam
przyjętym...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


545. Data: 2011-11-04 14:57:49

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Nixe" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" napisał

>> Ty też dopuszczasz aborcję u siebie.

> NIE.

Ikselko, wystarczy, że twoje życie w ciąży będzie ewidentnie zagrożone, a w
domu będzie czekał zatroskany mąż, córki i stadko ukochanych wnucząt.

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


546. Data: 2011-11-04 14:59:57

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka"

>> Ikselce *nie*da*się*niczego*wytłumaczyć. Ona po prostu wie lepiej. Więcej
>> nawet, wie lepiej, co czują i myślą inni.
>
> D*O*K*Ł*A*D*N*I*E T*A*K
>
> Całe moje życie polega/ło na przypatrywaniu się i obserwowaniu ludzi oraz
> przemyśleniach o tym, co zobaczyłam, czego doznalam - żadne zachowania ani
> "ukryte" myśli nie są dla mnie tajemnicą bez wyjaśnienia.
>
No przecież już o tym było, będziesz tak miała zawsze, to nieuleczalne jest.
Przecież nikt, nikomu nie zabrania i nie powinien zabraniać wiary w
postaborcyjne syndromy, przekleństwa GMO, UFO czy nawet krasnale.
Przynajmniej tak długo, jak tych swoich wierzeń nie będą używali do
ograniczania wolności ludzi o innych przekonaniach.

pzdr
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


547. Data: 2011-11-04 15:04:49

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:17dmpgamvrci4$.1cpatbv2g9aw3$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 4 Nov 2011 08:26:19 -0500, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> A ostatnio
>> stwierdzila, ze byla pod wplywam lekow kiedy podpisywala zgodze na
>> wytworzenie 12 embrionow, bo w zyciu by sie nie zgodzila na Tyle.
>
> Jak widzisz jednak wszystkie żyją. Inna poszłaby i usunęła.
> O TO biega.

co usunela. Usuwa to sie ciaze. Ona sobie zmajstrowala zarodki
droga in vitro.
Natura i Bozia jej dzieci nie dawaly.
>
>> Takze
>> fruwaj sobie Ixelka do swojej idolki- mamusi. Jestescie siebie warte.
>
> Aiowszem.

dokladnie.

i.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


548. Data: 2011-11-04 15:07:49

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1i8q5fg56yp5$.1juxmdywfexio$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 4 Nov 2011 15:49:33 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> "Ikselka" napisał
>>
>>> Gdzie tam widzisz porno? ten biczyk?
>>
>> Chodzi mi o całokształt tej kobiety.
>
> Całokształt to Ty sobie swój oceniaj.
>
>> Ale ok. Usprawiedliwiłabyś nawet Rydzyka tańczącego nago z Biedroniem w
>> krypcie wawelskiej.
>>
>
> Nawet taka sytuacja mozże sie zdarzyć i wcale nie musi to oznaczać, że
> swiat zwariował...

naciaganie faktow do swojego swiatopogladu masz wyssane z genami.

i.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


549. Data: 2011-11-04 15:08:06

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1ty0yc1z6hywl$.kaonk01u2m7c$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 4 Nov 2011 13:42:14 +0100, Agnieszka napisał(a):
>
>> Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:j90m3h$1l9$1@news.onet.pl...
>>>
>>>
>>> Użytkownik "Agnieszka" napisał
>>>
>>>> Zwłaszcza kochane.
>>>
>>>> http://www.pudelek.pl/artykul/33836/dzieci_mnie_obrz
ydzaja_nie_moge_na_nie_patrzec/
>>>
>>> Obstawiamy jaka będzie riposta? ;-)
>>
>> Ja nie obstawiam, riposty Ikselki zawsze są dla mnie objawieniem. Zawsze
>> jak
>> mi się wydaje, że dalej to już tylko ściana i czarna dziura, pojawia się
>> ona
>> ze swoimi niepowtarzalnymi wizjami ;-)
>
>
> Wydaje Ci się, słusznie piszesz

No oczywiście, że MI - jak i większości normalnych ludzi - wydaje się, że są
granice obciachu, których człowiek dobrowolnie nie przekroczy. A że nie
wszyscy tak uważają, to już naprawdę nie mój problem. Jest sporo
psychologów, niech oni się tym zajmują.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


550. Data: 2011-11-04 15:10:18

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3ksijpyhfeop$.1ifd6jpo8k9s2$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 4 Nov 2011 12:16:48 +0100, Agnieszka napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:16tuhij50gtmk$.1s66z8z861l2q$.dlg@40tude.net...
>>>
>>> Coś Ci powiem, dobra kobieto: dzieci tej kobiety żyją, nie głodują, są
>>> zadbane i kochane. I ona na pewno nie abortowała żadnego.
>>> Dlatego jeśli miałabym być teraz aniołkiem latającym w przestworzach i
>>> wybrać sobie za chwilę mamusię, to mając do wyboru jedynie Ciebie i ją -
>>> wybrałabym ją.
>>
>> Zwłaszcza kochane.
>>
>> http://www.pudelek.pl/artykul/33836/dzieci_mnie_obrz
ydzaja_nie_moge_na_nie_patrzec/
>>
>
> ...powiedziała Pudelkowi. Rozumiem!

Powiedziałaby także Pudelkowi, gdyby Pudelek za to zapłacił. A że oni nie
płacą, to zostało im przedrukowanie z innych, zasobniejszych w kasę,
brukowców.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 54 . [ 55 ] . 56 ... 70 ... 110 ... 155


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Psycholog on line :-)
Ile jeszcze pożyje...?
realia
"Trei się udało, uda się i nam."
ycia lustro krzywe...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »