Data: 2002-09-29 15:25:27
Temat: Re: Wierzba energetyczna
Od: "Michał Łąpieś" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wyspałem sie i juz sobie wyobrażam wierzbę jako alternatywne źródło
energii
> :-)))))))
> A bioetanol sobie wyobrażam.
> A paląc wierzbą jeszcze przyczyniamy się do powiększania
dziury...ozonowej.
A to w jaki sposób? Upraszczając schemat spalania otrzymujemy te same
produkty, plus przy wierzbie popioły ( zazwyczj niepalne związki wapnia i
fosforu).
> Wiesz co to jest fermentacja, jeśli już poruszasz zapotrzebowanie na
> energiie?
A i owszem ( musiałem nawet kiedyś zdawać egzaminy z takich "śmiesznych"
przedmiotów jak biochemia i mikrobiologia) i nawet teraz mogę powiedzieć, że
fermentacja to zespół procesów biochemicznych, beztlenowych, w których
wielocząsteczkowe substancje organiczne ( węglowodany, białka, tłuszcze) są
rozkładane do alkocholi, kwasów, oraz duwtlenku węgla i wody. Zgadzam się,
że sam proces fermentacji nie wymaga dostarczenia dużych ilości enegii (
pomijając takie "drobnostki" jak: energia aktywacji , oraz utrzymanie
temperatury bioreaktora), ALE produkty fermentaciji trzeba jeszcze
wyodrębnić i z tego co mi wiadomo , a zastrzegam sobie luki w wykształceniu
i pewne braki wynikające z lenistwa; w tym wypadku proszę oświeć mnie; nie
wymyślono nic prostszego do zastosowania na skale przemysłową jak
destylacja..... A jak ten proces się ma do spalania np. takiej wierzby?????
Pozdrawiam.
Michał
|