Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.man
.szczecin.pl!not-for-mail
From: "Pan_Zenek" <z...@y...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Witajcie...
Date: Wed, 16 Aug 2000 19:24:57 +0200
Organization: ACI - Szczecin http://aci.com.pl
Lines: 29
Message-ID: <8nefat$vlq$1@zeus.man.szczecin.pl>
References: <8nebhl$d6h$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 212.14.58.157
X-Trace: zeus.man.szczecin.pl 966443165 32442 212.14.58.157 (16 Aug 2000 16:26:05
GMT)
X-Complaints-To: n...@n...man.szczecin.pl
NNTP-Posting-Date: 16 Aug 2000 16:26:05 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.3110.5
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.3110.3
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:55652
Ukryj nagłówki
Kacper napisał(a) w wiadomości:
>...grupowicze. Nie zaczne od tego, że NTG..
>
>Mieszkam z dziewczyną od 7 lat. Z różnych przyczyn naz związek po woli
>przeradza się w koszmar. I tak dalej....
Szantarzowanie zrobieniem sobie krzywdy jest wysoce naganne i zazwyczaj
prowadzi do odwrotnych skutków. Większość takich szantarzy to tylko
straszenie ale niestety tylko większość.
Przedewszystkim wydaje mi się że musisz zdać sobie sprawę i pokazać to
dziewczynie że nie bierzesz za to odpowiedzialności.
Kiedyś w takiej sytuacji był mój kuzyn. W końcu nie wytrzxymał i pojechał do
jej rodziny i poprosił o pomoc. Pomogło dziewczyna się uspokoiła po rozmowie
z matką.
Na jakiś czas się rozstali (tak postanowili) poprostu ona wyjechała na
miesiąc do domu. Później postanowili że dadzą sobie szansę i są do teraz.
Kacprze nie jest rozwiązaniem robienie piekła żeby zrzucić winę na kogoś i
powiedzieć sama tego chciałaś. To prowadzi tylko do piekła. Myślę, że
powinniście dać sobie czas i zobaczyć jak jest bez tej drugiej osoby. Nie
mówisz odchodzę tylko chcę odpocząć i przemyśleć.
Rozwiązania mogą być różne. Z tych dobrych może się okazać że ona sobie
radzi bez Ciebie lub że tobie jest trudno bez niej - w końcu 7 lat to szmat
czasu.
Powodzenia
Zenek
|