Data: 2004-01-04 17:21:21
Temat: Re: Witam i... od razu pytam:-) Dieta japońska?
Od: "jurek" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jeśli masz na myśli zastępowanie "owoców morza" serem, soją czy nawet
rybami
> z Bałtyku lub czymkolwiek innym, to oczywiście BTW jakieś określone można
> uzyskać, ale czy to będzie to samo? Bez wątpienia nie. Będzie to jedynie
> nowy twór wśród "diet" bo jak dotąd nic takiego nie istnieje poza
> prawdopodobnie publikacjami Jana Kwaśniewskiego. Prawda?
poszperalem na stronach internetowych (francuskojezycznych) i musze cie
zdziwic, jest pojecie "dieta japonska " = "diete japonaise", i jest tego
sporo. Ale duzo wiecej mowi sie o kuchni japonskiej =cuisine japonaise. I
ten typ "diety" (pojecie ktorego chyba nie lubisz) jest znane od bardzo
dawna, i wbrew temu co mowisz wcale nie zaleca "warzyw". Ale jest
interesujace pytanie , jezeli od tak dawna wszyscy zachwycaja sie zdrowiem
japonczykow, i o dziwo WIAZE SIE TO (!) z tym co jedza japonczycy,
"autorytety" jakos nie zauwazyly ze japonczycy nie "zazeraja sie" owocami i
jarzynami. UWAGA- to tyczy tylko (prawie) starszego pokolenia, mlodzi
japonczycy zaczynaja miec problemy z nadwaga!
Jurek
|